51-letni mężczyzna do odprawy granicznej na kierunku wyjazdowym z Polski, stawił się 28 listopada. Mieszkaniec obwodu kaliningradzkiego podjechał samochodem ciężarowym wraz z naczepą. W trakcie sprawdzania legalności pochodzenia pojazdu, funkcjonariusz Straży Granicznej nabrał podejrzeń, co do oznaczeń identyfikacyjnych naczepy. Widoczne były ślady ingerencji w pole numerowe VIN. Stwierdzono również inne nieprawidłowości, m.in. tabliczka znamionowa wykonana była inaczej niż oryginalna.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach naczepę SCHMITZ o wartości 100 tys. zł zatrzymali i prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Polaka już by posadzili a Rusek pewnie pokazał faka i pojechał damoj.
Tradycja była mała i go ściągnęli hehe