Miał dwie żony

6
24.03.2023
Miał dwie żony
Zatrzymany Rosjanin, fot. Straż Graniczna
Rosjanin mając drugą żonę stwierdził, że jedzie do pierwszej. By wjechać na terytorium Unii Europejskiej pokazał akt małżeństwa z obywatelką Niemiec z 2009 roku, ale zapomniał wspomnieć, że rozwiódł się z nią w 2015 roku.

Wczoraj do odprawy na drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach stawił się 41-letni Rosjanin. Deklarował, że jedzie do Niemiec, do małżonki. Na potwierdzenie przedstawił akt małżeństwa z 2009 roku oraz kserokopię niemieckiego dowodu osobistego żony. Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że dokument należy tak naprawdę do byłej żony, a mężczyzna zapomniał dodać, że z obywatelką Niemiec rozwiódł się w 2015 roku. Natomiast drugą jego żoną jest obecnie Rosjanka.

Podstęp mu się nie udał. Poddał się dobrowolnie karze grzywny w kwocie 1,8 tys. zł i zawrócił do swojego kraju.

mjr SG Mirosława Aleksandrowicz, Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Dwie żony = dwie teściowe.
(2023.03.24)

info

9  
  2
Rusek z Rosji to stan umysłu. Muszą sami obalić Putina i uwolnić od niego obwód Kaliningradzki. Inczej postawić na granicy mór, ,berlinski".
(2023.03.24)
Żaden dokument nie daje gwarancji, że po nim nie wydano następnego zmieniającego status quo, nawet dokument z datą ważności.
Medium (2023.03.24)

info

2  
  0
No właśnie, tylko "mór berliński" może nas uratować...
GłębokaMyśl (2023.03.24)
@GłębokaMyśl - Tylko PIS potrafi postawić taki mÓr berliński i ich wyborca tak o tym napisać
(2023.03.24)
A wasz Prezydent Komorowski.. ?
(2023.03.26)