Były pracownik zakładu pogrzebowego prawomocnie skazany

10
28.11.2024
Były pracownik zakładu pogrzebowego prawomocnie skazany
Marek K. podczas rozprawy w sądzie pierwszej instancji, 22.04.2024 rok, fot. Mikołaj Sobczak, arch. portEl.pl
W czwartek (28 listopada) na wokandę wróciła sprawa Marka K. oskarżonego o dwukrotną próbę ograbienia grobów podczas uroczystości pogrzebowych. Mężczyzna odwołał się od wyroku sądu pierwszej instancji z 22 kwietnia br., który skazywał go na 10 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd Okręgowy w Elblągu jednak ten wyrok podtrzymał.

Przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia sądu okręgowego Elżbieta Kosecka-Sobczak na podstawie artykułu 360 kodeksu postępowania karnego wyłączyła jawność rozprawy apelacyjnej. - Jej jawność mogłaby obrażać dobre obyczaje i naruszać ważny interes prywatny - uzasadniła sędzia swoją decyzję.

Nie znamy więc argumentacji obrońcy Marka K., dotyczącej złożonej przez niego apelacji. Z informacji przekazanej nam 5 sierpnia br. przez sędziego Arkadiusza Kutę, rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Elblągu, Marek K. chciał uniewinnienia. - Złożył apelację od całości wyroku. Wnosi o zmianę orzeczenia i jego uniewinnienie lub uchylenie wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania – informował nas wówczas sędzia Arkadiusz Kuta.

W czwartek Sąd Okręgowy w Elblągu utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji. - W związku z wyłączeniem jawności rozprawy, to jeśli chodzi o przytoczenie powodu wyroku, będzie następowało to z wyłączeniem jawności w całości. Sąd po rozpoznaniu sprawy Marka K., oskarżonego o czyn z art. 13 par.1 kodeksu karnego, w związku z art. 262 par. 2 kodeksu karnego i innych, z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu z 22 kwietnia 2024 roku po pierwsze: utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, po drugie zwalnia oskarżonego z kosztów sądowych za postępowanie przed sądem drugiej instancji – odczytała wyrok przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia Elżbieta Kosecka-Sobczak.

Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy w Elblągu Marka K., oskarżonego o dwukrotną próbę ograbienia grobów podczas uroczystości pogrzebowych, skazał na 10 miesięcy więzienia. Proces trwał od sierpnia 2023 roku, sąd przesłuchał wielu świadków, wśród nich byłych i obecnych pracowników zakładu pogrzebowego, jego właścicieli oraz rodziny zmarłych. Wyrok zapadł 22 kwietnia br., a sąd nie zawiesił wykonania tej kary. Jednym z argumentów było to, że mężczyzna w ubiegłym roku usłyszał już wyrok za ograbienie 32 miejsc pochówku na cmentarzu w Wilczętach w powiecie braniewskim. Braniewski sąd skazał go wówczas na rok pozbawienia wolności, jednak wykonanie kary zawiesił na dwa lata.

Dodajmy, że sprawa została upubliczniona w mediach społecznościowych w 2022 roku przez Zbigniewa Stonogę, kontrowersyjnego przedsiębiorcę i wideoblogera. Nagrał on reportaż z udziałem pana Eryka, który wcześniej przyuczał się do pracy w elbląskiej firmie Charon i przed kamerą opowiedział o nieprawidłowościach, jakie miały mieć miejsce w zakładzie. Sprawa ostatecznie trafiła do prokuratury w Kościerzynie, która oskarżyła Marka K., byłego pracownika zakładu pogrzebowego, o dwukrotną próbę ograbienia grobów podczas uroczystości pogrzebowych w Elblągu i Marwałdzie koło Ostródy. Nikt inny z elbląskiej firmy zarzutów nie otrzymał, nie potwierdziły się też inne rzekome nieprawidłowości, o jakich opowiadał pan Eryk na nagraniu. Jedynym oskarżonym w tej sprawie był Marek K., który od początku nie przyznawał się do winy. Pisaliśmy o sprawie między innymi w tym artykule.

Wyrok, który zapadł 28 listopada, jest prawomocny.

daw

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

To jest dramat, co ten chłop ma we łbie
(2024.11.28)
Czyli już można nazywać go hieną cmentarną? Tylko dlaczego podatnicy mają opłacić koszty sądowe tego czegoś?
(2024.11.28)

info

25  
  0
Kiełbie we łbie; )
BoTAK! (2024.11.28)
Ciekaw jestem jakie jest uzasadnienie, że zwolniono typa z kosztów sądowych ? Koszty sądowe w rzeczywistości powstały, więc kto i dlaczego ma pokrywać za WINNEGO skazanego prawomocnie, koszty ?
Ciekawy (2024.11.28)
@Ciekawy - Bo sąd wie, że nie zapłaci, więc woli by koszty sądu pokryli obywatele.
okoniowaty (2024.11.28)
@okoniowaty - I to jest dramat tego państwa. Skazany powinien odbywać karę i pracować za kratkami na rzecz zapłaty.
(2024.11.28)
Dlaczego w tym kraju sędziowie sami na ochotnika się ošmieszają - to jest czyn w granicach recydywy I koszty powinien ponieść skazany - jeśli sędzia czy sędzina chce być tak łaskawa I dobroduszna to niech sam/a zapłaci za te koszty, a nie karać tymi kosztami podatników- stanowczy sprzeciw wobec takich wyroków
Coolest? (2024.11.28)

info

3  
  0
Ci którzy mieli z nim do czynienia wiedza, ze jest totalnie zdegenerowany, nawet policja sama to przyznaje i sád, ze nie ma mocy...
asas (2024.11.29)

info

1  
  0
Teraz jego z takim paragrafem będą pudle malować...
JACEK 45 (2024.11.29)

info

2  
  0
Szkoda, że Sąd nie może wydać wyroku w postaci nakazu spędzenia np.8 godzin w jednej trumnie, otwartej w domu przedpogrzebowym pod nadzorem. Byłoby to niezłe lekarstwo dla niego i jemu podobnym, gdyż takie fakty zdarzają się w całym kraju.
RomanR (2024.11.29)

info

0  
  0