Tytuł najlepszej siatkarki Orlen Ligi przyznali eksperci „Sportu” i Eurosport.onet.pl. „Joanna Wołosz po powrocie do Polski pokazała, że jest jedną z najlepszych rozgrywających na Starym Kontynencie i że polska siatkówka będzie z niej miała pociechę przez lata. W barwach KPS Chemika Police Wołosz szybko zyskała wspólny język z nowymi koleżankami, świetnie kierowała grą drużyny jesienią i mistrz Polski szedł w Orlen Lidze i Lidze Mistrzyń jak burza. Gdy Wołosz złapała kontuzję w trakcie kwalifikacji olimpijskich, policzanki obniżyły loty i przez kłopoty swojej rozgrywającej straciły szansę na triumf w Lidze Mistrzów. Reprezentantka Polski wróciła na decydujące mecze w Pucharze Polski i Orlen Lidze, a Chemik znów rządził na parkiecie i pewnie wygrał na obu frontach, na obu bijąc PGE Atom Trefl Sopot. Do tego w drużynie jest dobrym duchem, zaraża uśmiechem i pozytywną energią” - piszą w uzasadnieniu dziennikarze.
- To był ciężki i jednocześnie dziwny sezon. Chciałyśmy jak najszybciej rozstrzygnąć kwestię mistrzowskiego tytułu. Presja była duża, ale nie zżarła nas trema. Większość dziewczyn jest doświadczona i zaprawiona w bojach, dzięki czemu udało się nam opanować emocje. Sezon świetnie się dla nas zakończył, ale nie zawsze było kolorowo, dlatego jestem teraz niezwykle szczęśliwa – mówiła Joanna Wołosz po zdobyciu mistrzostwa Polski.
Najlepsza siatkarka w Polsce ma 26 lat i pochodzi z Elbląga, to tutaj uczyła się siatkarskiego rzemiosła w klubie Truso. W 2006 roku wyjechała do Gdańska, grała w Gedanii, obecnie reprezentuje Chemika Police. Jest kluczową zawodniczką reprezentacji Polski.
Źródło:
onet.pl
