”Wniosek o nadanie S. Muli honorowego członkowstwa złożyło koło Polskiego Stowarzyszenia Filmu Naukowego przy Politechnice Gdańskiej, do którego elblążanin należy od lat 60-tych”.
”- Ten zjazd był dla mnie niezwyłym przeżyciem, przecież to samo wyróżenie otrzymał jeden z największych polskich reżyserów - mówił dziennikarzom Dziennika S. Mula. - Cieszę się, że doceniono moje osiągnięcia”.
Elbląski filmowiec otrzymał za swoje filmy już ponad 40 nagród. Zorganizował blisko 500 wystaw dokumentalnych i oświatowych.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Panie Stefanie – GRATULUJĘ! Obserwuję Pana poczynania od lat 60-tych, ówcześnie w Klubie Filmowym Jantar, na bazie Elbląskiego Domu Kultury (wycierał mi Pan gile spod nosa). Zapewne niewielu elblążan jest, którzy nie widzieli Pana z kamerą rejestrującego nasz dzień powszedni: Uroczystości 1-majowe, spotkania i konferencje, otwarcia i zamknięcia, zloty, wzloty i upadki, smutki i radości – nas Elblążan! Co z archiwum które przejęło Muzeum elbląskie. Zakamuflowane na strychu podzamcza? Wszak to kilometry taśmy celuloidowej. Wnoszę o wyasygnowanie kwot i zarchiwizowanie Pana dokumentów filmowych na płytach CD-rom oraz umieszczenia ich w Bibliotece im. K.C. Norwida. Dzisiaj nie mamy projektorów typu ELEW na taśmę 16 mm, posiadamy DVD, CDR – to odpowiednie nośniki dla Pana twórczości. Niech trafią nie pod strzechy lecz do naszych kompóterów! Dzisiaj zachwycamy się historycznymi zdjęciami Elbląga, kiedy będziemy zachwycać się Pana kadrami filmowymi?
przyznam ze wstydem ze nie slyszalem o naszym rodzimym filmowcu, moze zorganizujemy jakies spotkanie?
Mula raz w tygodniu jest na strychu podzamcza Muzeum Elbląskiego i nas straszy. Spotkanie? Tak, ale czy dyrekcja muzeum się nie obawia działalności?