Jeszcze kilkanaście dni temu Błażej Poboży, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji mówił w rozmowie z portEl.pl, że na granicy z obwodem kaliningradzkim powstanie nowoczesny system parametrii, złożony z kamer i detektorów ruchu i wykluczył budowę płotu. Tymczasem na środowej konferencji prasowej wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak stwierdził, że na granicy powstanie powstanie tymczasowa zapora, która będzie podobna do tej na granicy polsko-białoruskiej.
Decyzja ma związek z uruchomieniem lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki do Kaliningradu i obawami o to, że wkrótce na granicy z Polską mogą pojawić się tysiące uchodźców.
- W związku z tym już dziś rozpoczną się prace podjęte przez saperów żołnierzy Wojska Polskiego w sprawie zbudowania tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim - poinformował wicepremier na konferencji prasowej.
Tymczasowa zapora będzie się składała z trzech warstw drutu ostrzowego. - Zapora będzie podobna do tej, jaka jest na granicy polsko-białoruskiej. Będzie miała wysokość 2,5 m i szerokość 3 m. Od polskiej strony będzie także postawione ogrodzenie, które ochroni zwierzęta - mówił Mariusz Błaszczak.