„Władze koszalińskiej uczelni twierdzą, że taki komunikat negatywnie wpłynie na tegoroczną rekrutację, ale ci, którzy zaczęli edukację mogą kończyć ją bez obaw. Bałtycka Wyższa Szkoła Humanistyczna w Koszalinie figuruje na internetowych stronach MEN w towarzystwie trzech innych uczelni prywatnych. Ministerstwo argumentuje, że komunikat pojawił się dlatego, iż docierały doń liczne zapytania od osób zainteresowanych nauką w wymienionych szkołach. Osoby te dopytywały się, czy uczelnie działają legalnie i czy rozpoczynanie na nich studiów nie wiąże się z ryzykiem.
W Bałtyckiej Szkole Humanistycznej, która miała swoją filię także w Elblągu (obecnie na jej bazie działa samodzielna uczelnia – Elbląska Wyższa Szkoła Humanistyczna) kształcą się i elblążanie. Oni również obawiają się, czy ich indeksy będą miały wartość.
- Prawdą jest, że zezwolenie na kształcenie studentów, którego termin ważności upływa z końcem września br., nie zostało przez MEN przedłużone – wyjaśnia Jan Baczyński, kanclerz BWSH w Koszalinie.”
Więcej w dzisiejszym „Głosie”.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter