„(...) Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Kempiński sceptycznie odnosi się do inicjatywy Fundacji Elbląg.
- Nie wystarczy śpiewać i prowadzić działalność charytatywną, aby zasłużyć na honorowe obywatelstwo miasta – powiedział Głosowi. – Ponadto złożone 28 czerwca ub. Roku w biurze Rady Miejskiej pismo Fundacji Elbląg nie spełnia warunków, jakie wymagane są przy występowaniu o przyznanie honorowego obywatelstwa. Otóż pan A. Jachimowicz, jak radny powinien wiedzieć, że zgodnie z par. 4 regulaminu (...) z takim wnioskiem mogą jedynie występować: przewodniczący, poszczególne komisje Rady Miejskiej, bądź klub radnych, a także prezydent miasta. Wniosek (...) musi być następnie zaopiniowany przez Komisję Praworządności i Spraw Samorządowych RM”.
Więcej w Głosie Elbląga.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Jest wielu naprawdę zasługujących na "To" miano. Pan R.R. nie jest aż takim kandydatem . Niedługo i Pan Jachimowicz tez zechce mieć ten tytuł . Szkoda że nie umie śpiewać !
Wedlug mnie przyznanie panu Rynkowskiemu tytulu Honorowego Mieszkanca Elblaga to totalna pomylka. Co ten czlowiek zrobil dla miasta ???????? Przeciez spiewac kazdy moze, a to o wiele za malo na taki tytul.
ale kto ostatnio zostal honorowym mieszkancem naszej wsi??????
Zgodne czy tez nie z procedura-prawda jest jedna,ze pan RR nie powinien otrzymac tego tytulu mimo,ze bardzo lubie jego piosenki-ale nie przesadzajmy naprawde...a moze by zrobic uchwale,ze kazdy nowonarodzone dziecko bedzie otrzymywalo taki tytul,a przy okazji darmowy bilet na przejazdy komunikacja miejska chociazby do 16 roku zycia-pomyslcie o tym
..a moim zdaniem ten zaszczytny tytuł powinnien dostać jaśnie obśliniony ks.iąże Jankowski. On tu wam zaraz taki porządek z tymi honorowymi obywatelami zrobi, że te wszystkie Hitlery pouciekją. PS. Jankowski ostatnio powiedział, że nic go z Hitlerem nie łączy- a nienawiść do żydów, komuny i masonerii???
IMO nalezy chyba pogrzebac w archiwach elblaga, chyba ze sie spalily, bo moze sie okazac ze moga byc kfiatki takie same jak w gdansku (np. honorowy ob.- herman goring czy admiral donizt czy jak sie on tam pisal, wszak w elblagu w czasie I wojny jak i II swiatowej budowano ubooty), a tak wracajac do tematu to kto wiecej zrobil dla tego miasta i rozpropagowal jego istnienie wsrod polakow moze Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Kempiński ktory sceptycznie odnosi się do tej inicjatywy - Nie wystarczy śpiewać i prowadzić działalność charytatywną, aby zasłużyć na honorowe obywatelstwo miasta, a coz takiego robi pan A. Kempinski (oprocz gry w tenisa z wojewodami) ze pozwala sobie na taki cynizm i lekcewazenie w stosunku do znanej w polsce osoby ktora swoja pozycje zawdziecza ciezka praca i talentem a nie ukladom i znajomosciom, ktora caly czas jest sercem i dusza z nami biedakami z prowincji szuwarowo-bagiennej p.s. {chiba opcyja i sfiatopoglad ni ten}
Czerwona skarpetka jest juz wypchana
I budza sie dzieci z samego rana,
I patrza do srodka, i oczka robia wielkie,
20% prezentow zabrane przez Belke!!!! ))
Jeżeli Pan Ryszard powoła w Elblągu szkołę wokalną jeżeli absolwenci tej szkoły osiagną kawałeczek tego co w/w a szkoła będzie obchodziła 10 lecie to taki tytuł się należy. Inaczej można by nadać ONA honorowego obywatela Gdyni i t d Powodzenia