„Podczas wczorajszej konferencji prasowej szef regionu elbląskiej „S” mówił m.in.:
- Niech się to nazywa stołem okrągłym czy kwadratowym, ale musimy zacząć poważnie rozmawiać o sytuacji w mieście.
Według Kozłowskiego spośród byłych miast wojewódzkich Elbląg najboleśniej odczuł skutki reformy administracyjnej kraju.
Dlatego też Zarząd Regionu „S” w Elblągu z dezaprobatą odnosi się do proponowanych przez rząd zmian w ustawach okołobudżetowych, bo uważa, że zmiany te doprowadzą do dalszego pogorszenia warunków życia rodzin”.
Szerzej w Głosie Eląbląga.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter