"Zadanie ustanowienia w Elblągu dnia bez samochodu jest wpisane do przyjętego już przez radnych "Programu zrównoważonego zrównoważonego rozwoju ochrony środowiska". - Pomysł zrodził się podczas konferencji ekologicznej w III LO w czerwcu ubiegłego roku - przypomniała Jolanta Warzecha, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska. Padały różne propozycje dat: pierwsza sobota wiosny, 15 maja, podczas Dni Elbląga. Najwięcej głosów otrzymał 22 września, który jest europejskim dniem bez samochodu.(...) Wszyscy zgodnie orzekli, że 22 września elblążanie powinni przede wszystkim dobrze się bawić. Niektórzy radni już teraz zapowiedzieli, że tego dnia elblążanie ujrzą ich na rowerach".
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
jeśli zostanie ogłoszony dzień bez samolotu, chętnie się przyłączę
To bardzo poważne ostrzeżenie, radni nie żartują !!!!!!!
Ale nie jest to pierwsze tego typu ostrzeżenie. juz się przyzwyczailiśmy do nich.
Niebardzo wiem i nikt nie był w stanie mi wyjaśnic na czym ma polegac ten "zrównoważony rozwój ochrony środowiska". To dopiero zagadka. a tak ładnie brzmi i wygląda.
Nasi kochani Radni pamietajcie tylko o tym, że nie da się wszędzie dojechać prywatnym samochodem i należy preferować powszechne środki komunikacji - czego z waszych działań zupełnie nie widać.
Co do programu, to chciałbym go ujrzeć, jednkowoż sądzę, że go poprostu nie ma. Jeżeli się mylę, to wyprowdzcie mnie z błędu.
Nie pozbawiony optymizmu i chęci do walki z tumaństwem - Aborygen Miejscowy