„Nauczyciele zaczęli przygotowywać ściany gabinetów klasowych do remontu już w ostatnim dniu nauki przed feriami po południu.
- Skrobałam ściany – mówi Krystyna Franc, nauczycielka. – Malowanie i tapetowanie zostawiłam jednak fachowcom.
Prace remontowe w szkole trwają na dwie zmiany. Wielu mieszkańców, których dzieci chodzą tu do szkoły, twierdzi, że szkoła to przecież drugi dom.
- Jak w domu trwa remont, wszyscy muszą pomagać – mówi Aleksander Lewicki, rodzic dwójki uczniów. (...)
Na parterze szkoły we wszystkich gabinetach coś się dzieje. Jarosław Krupski, zastępca dyrektora, jest pewien, że przy takim zaangażowaniu pracowników szkoły i mieszkańców zdążą zakończyć remont przed pierwszym dzwonkiem po zimowej przerwie”.
Szerzej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter