Pan Tadeusz w pasażu

3
21.05.2001
"Trzynastu chłopaków ubranych w ciemne garnitury szło w piątek ulicami Elbląga jeden za drugim trzymając przed sobą krzesło, na którym leżała książka przykryta patelnią. Ten dziwny korowód zatrzymał się w pasażu przy ul. Hetmańskiej" - czytamy w "Dzienniku Elbląskim".
"Chłopcy rozstawili krzesła i na gwizdek ukłonili się przechodniom. Następnie każdy z nich zaczął czytać jedną z dwunastu ksiąg "Pana Tadeusza". Patelnie leżały na chodniku, w pobliżu krzeseł. - Chcieliśmy sprawdzić, czy na literaturze pięknej można zarobić - mówi Piotr Imiołczyk, pomysłodawca zbiorowego czytania. - Nikt nie wrzucił monety. "Pana Tadeusza" czytali uczniowie II klasy Liceum Zawodowego z Zespołu Szkół Zawodowych Nr 1. Wszyscy należą do koła historycznego, prowadzonego przez Piotra Imiołczyka, nauczyciela historii. Czytanie "Pana Tadeusza" w pasażu trwało 15 minut. - Z początku denerwowałem się, ale potem dobrze się bawiłem - mówił Jakub Płóciennik z kl. II A po zakończonym występie".

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

a pan Zenek jest na pasażu codziennie.
/ (2001.05.22)

info

0  
  0
Niestety tak samo jak jesteśmy bierni w dziedzinie czytania i rozwijania się pod tym względem, tak samo jesteśmy ubudzy. Za czytanie płacić nie będziemy mimo że albo nie mamy na nie czasu, albo nie lubimy, albo nie potrafimy (nie rozumiemy). Poza tym ukazywanie przywar nikomu nie wychodzi na zdrowie, Polacy wolą by się nad nimi litować.
uczennica (2001.05.22)

info

0  
  0
Świetny pomysł! Moje gratulacje. Szkoda tylko, że to wydarzenie mnie omineło. Chylę czoła przed inicjatorem tego pomysłu i wierzę, że na tym nie poprzestanie. Prosiłbym tylko, aby o takich niecodziennych akcjach mówić, pisać nie po ich zaistnieniu, ale i informować o nich wcześniej, o ile nie kłóciłoby się to z koncepcją samego pomysłu. Jesze raz brawo!!!
marcin_r (2001.05.22)

info

0  
  0