"Chłopcy rozstawili krzesła i na gwizdek ukłonili się przechodniom. Następnie każdy z nich zaczął czytać jedną z dwunastu ksiąg "Pana Tadeusza". Patelnie leżały na chodniku, w pobliżu krzeseł. - Chcieliśmy sprawdzić, czy na literaturze pięknej można zarobić - mówi Piotr Imiołczyk, pomysłodawca zbiorowego czytania. - Nikt nie wrzucił monety.
"Pana Tadeusza" czytali uczniowie II klasy Liceum Zawodowego z Zespołu Szkół Zawodowych Nr 1. Wszyscy należą do koła historycznego, prowadzonego przez Piotra Imiołczyka, nauczyciela historii.
Czytanie "Pana Tadeusza" w pasażu trwało 15 minut.
- Z początku denerwowałem się, ale potem dobrze się bawiłem - mówił Jakub Płóciennik z kl. II A po zakończonym występie".
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter