29-latek włamał się do jednego z domów jednorodzinnych w malborskiej dzielnicy Wielbark. Jak wyjaśnia policja, po włączeniu się alarmu na miejsce przyjechało dwóch pracowników firmy ochroniarskiej. Włamywacza zastali w domu, na ich widok spłoszył się i zaczął uciekać. Wybiegł na zewnątrz, a ochroniarze ruszyli za nim w pościg. Z ustaleń policji wynika, że podczas pościgu jeden z ochroniarzy oddał trzy strzały – informuje serwis malbork.naszemiasto.pl
Po jednym ze strzałów 29-latek padł na ziemię. Wezwane na miejsce pogotowie zabrało mężczyznę do malborskiego szpitala. Okazało się, że włamywacz został postrzelony w plecy, jego stan jest ciężki. Został przetransportowany do szpitala w Gdańsku.
Źródło: malbork.naszemiasto.pl
Po jednym ze strzałów 29-latek padł na ziemię. Wezwane na miejsce pogotowie zabrało mężczyznę do malborskiego szpitala. Okazało się, że włamywacz został postrzelony w plecy, jego stan jest ciężki. Został przetransportowany do szpitala w Gdańsku.
Źródło: malbork.naszemiasto.pl
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Włamywacz będzie miał się dobrze, jak to po każdej tego typu "robocie" (zawiasy, dozór, itp. ), natomiast ochroniarz (nie chciałbym źle wróżyć) za przekroczenie uprawnień i ciężki uszczerbek na zdrowiu w najlepszym przypadku kilka lat w zawieszeniu (może nawet bezwzględnego) i może zapomnieć o pracy w ochronie. Przykre ale w "naszym" kraju prawdziwe :(
I zapewne tak będzie, że wadliwy element, który powinien zostać wyeliminowany ze społeczeństwa będzie się miał lepiej, niż osoba, która podjęła się utylizacji śmiecia. Przykre.
I niech zdycha. Mam nadzieję że ochroniarz nie będzie miał problem?w.
Brawo dla ochroniarza bo powinno być jak w Stanach za wejście na prywatną posesje kula w łeb. Tyle tylko że teraz chłop będzie miał kupe problemów bo włamywacz zmarł.
ochroniarz niestety będzie miał problem bo przekroczył swoje uprawnienia a ponadto naraził życie i zdrowie człowieka który w świetle przepisów prawa tylko usiłował ukraść bądź ukradł i nawet do końca nie wiadomo czy z włamaniem no chyba że się okaże że to rozbój albo kradzież rozbójnicza:) oby go przewrócił albo odepchnął to się chłopina wybroni:)
Proszę redakcję o monitorowanie sprawy i informowanie o sytuacji ochroniarza. Gość wykonywał przecież swoją robotę.
Pewnie emeryt
strzał w plecy. .. nieżle. Trafił złodziej na bandziora? Czyje to fanty chciał ponieść????
Niestety ludzie maja racje beda problemy, za przekroczenie uprawnien, TYLKO w przypadku zdrowia, zycia i mienia znacznej wartosci. Gratulacje dla ochroniarza za odwage, gdyby to byl olicjant nie bylo by sprawy.
ochroniarz spełnił swoją rolę brawo brawo