Niepokorny region elbląski

29.10.2001
Głos Elbląga publikuje wywiad z Mirosławem Kozłowski, szefem regionu Solidarności w Elblągu. Przypominamy - podczas zakończonego właśnie zjazdu związku w Poznaniu Kozłowski domagał się odwołania przewodniczącego Mariana Krzaklewskiego.
Kozłowski o próbie odwołania Mariana Krzaklewskiego powiedział Głosowi: "31 delegatów głosowało za, 18 wstrzymało się od głosu i 56 delegatów w ogóle nie brało udziału w głosowaniu, bo to było krótko po stwierdzeniu komisji mandatowej co do liczby obecnych na sali. Nie jest więc tak, jak Marian Krzaklewski mówi z euforią, że ma tak wielu zwolenników. O tym, że tak nie jest może świadczyć ton prowadzonej właśnie dyskusji o upolitycznieniu związku. Ciężkie razy padają na Mariana Krzaklewskiego za to, iż uwikłał związek w politykę, co źle mu się przysłużyło. Wniosek może więc świadczyć, iż region elbląski właściwie wyczuwa nastroje w Solidarności. Nieraz zresztą nasz region pokazał, że choć niewielki liczebnie próbuje coś pozytywnego zrobić dla związku w całym kraju. My pierwsi podjęliśmy decyzę o zdystansowaniu się Solidarności do polityki; było to 10 kwietnia br., a 15 kwietnia w tym samym tonie wypowiedziała się Komisja Krajowa". Wywiad z szefem elbląskiej Solidarności w dzisiejszym Głosie Elbląga. Zobacz także: "Solidarność przeciwko Krzaklewskiemu"
przyg. M

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter