„Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe zabrało dziecko do szpitala. Lekarz stwierdził obrażenia głowy. Chłopiec leży w elbląskim szpitalu. Lekarz nie stwierdził, aby dziecko posiadało inne obrażenia świadczące o wcześniejszym znęcaniu się nad nim. Rodzice Pawła uciekli z domu i dopiero następnego dnia sami zgłosili się w braniewskiej komendzie.
- Braniewscy policjanci postawili im zarzuty narażenia 3,5 miesięcznego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz uszkodzenia ciała – informuje podkom. Anna Siwek, p. o. rzecznika prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter