"Łącznie wydzielone dla rowerzystów trasy liczą już 13 km. Jak podkreśla Anna Kulik, naczelnik Wydziału Inżynierii Urzędu Miasta, budowa nowych ścieżek rowerowych uwzględniana jest przy prawie wszystkich przebudowach lub modernizacjach ulic. Nie zawsze jest to możliwe.
- Wzdłuż ul. Bema, do modernizacji, której miasto przystępuje w tym roku, ścieżki rowerowej nie będzie - informuje Artur Zieliński, rzecznik prasowy prezydenta. - Na jej wydzielenie nie pozwala zbyt mała szerokość pasa drogowego".
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
a juz mysalem ze mlodzi ludzie beda mogli dojechac do miasteczka bezpiecznie po sciezce..a tu taki klops:)
A w następnym roku będzie tego 26 km i co z tego, narazie są to nieskoordynowane działania, których efektem nie będzie nigdy powstanie logicznego i przyswajalnego dla społeczeństwa (a szczególnie młodzierzy) systemu dróg rowerowych, zaspokajacych ideę komuinikacji np. mieszkanie - szkoła, mieszkanie - centrum administracyjno handlowe, mieszkanie - rekreacja itd....
Moja refleksja nie jest wytykiem pod adresem naszych elblaskich samorządowców. Być może robią to na co ich stać, ale nie do wszystkiego niezbędne są pieniądze. Wystarczy wykorzystać właściwie to co się już ma, a ma się dużo. Na terenie miasta istnieje dużo ulic i szerokich promenad, po których można się poruszać pieszo jak i na rowerze. Te ciągi komunikacyjne mogą stanowić podstawę właściwego systemu dróg rowerowych.
Nawiasem mówiąc jestem autorem koncepcji tras rowerowych Elbląg i Okolice, która rozpatruje wszelkie aspekty tego zagadnienia. Dokumentację posiada także miasto i może zawsze z niej skorzystać.
Aborygen Miejscowy - Wojciech Pawlak
Ja też mam koncepcję ścieżki rowerowej. Niech będzie od mego domu do szkoły i pracy oraz kochanki, a po drodze niech zahaczy o klub i piwiarnię - bezalkoholową! Bo tylko taka koncepcja jest poprawna i zasadna! Nie jest zasadna i poprawna (?), ok. w takim razie czytaj zdanie poprzednie!!!
Skoro już mowa o ścieżkach rowerowych, to czy może Straż Miejska albo Policja zainteresują się ciągłym wjeżdżaniem na ścieżkę rowerową przy ul.Hetmańskiej obok baru Poliszynela samochodów, które notorycznie przekraczają wyznaczone linie parkowania ?
Poza tym - kto to wymyśłił żeby w/w ścieżkę umieścić obok przystanku autorbusowego - codzieniie widać jak rowerzyści (nawet ci jadący powoli) z trudem lawirują między osobami wchodzącymi do i wysiadającymi z autobusu - to już lepiej żeby jeździli po całym chodniku.
pas drogi moze i jest waski ale co z codnikiem za barierka na torami moze tam sie by udalo?