Ministerstwo ma czas

28.09.2001
"Studenci składają wnioski o przyznanie kredytów, a tymczasem MEN nadal zwleka z określeniem szczegółowych warunków. Sytuacja tak powtarza się co roku" - donosi Głos Elbląga.
"Także w Elblągu kilka banków, w tym PKO BP i BGŻ, udzielają studenckich kredytów. Ale w tym roku, podobnie jak w poprzednich, rok akademicki się zaczyna, a banki nie mają potrzebnej do udzielenia pożyczek wiedzy. Chodzi przede wszystkim o określenie przez MEN wielkości dochodu na członka rodziny studenta, który uprawnia do skorzystania z kredytu. W roku 1999 była to kwota 550 zł brutto, w ubiegłym 750 zł, a teraz nie jest jeszcze znana". O problemach z kredytami studenckimi przeczytasz w dzisiejszym Głosie Elbląga.
przyg. M

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter