Grzywna za zabicie psa

3
16.03.2001
"45-letni Franciszek W. z Elbląga odpowiadał przed Sądem Rejonowym w Elblągu za zabicie psa. Sąd uznał jego czyn jedynie za występek i ukarał go grzywną" - donosi "Dziennik Bałtycki".
"O mordowaniu psa na terenie zieleńca przy ul. Mickiewicza w Elblągu poinformowali policję przygodni świadkowie. Mężczyźni prawdopodobnie uderzyli zwierzę łopatą i siekierą. Na zwłoki psa czekał już wcześniej wykopany dół. (...) Zatrzymani przez policjantów mężczyźni tłumaczyli się, że działają na zlecenie właściciela czworonoga, Jerzego Sz., który nie miał pieniędzy na jego uśpienie. (...) Za zamordowanie psa przed sądem stanął tylko Franciszek W. Jego towarzysza, 29-letniego Grzegorza W., prokuratura uznała jedynie za biernego obserwatora zdarzenia. Postępowanie przeciwko niemu umorzono. Żadnych konsekwencji nie poniósł także właściciel psa. Sąd ukarał Franciszka W. grzywną w kwocie 500 zł oraz 300 zł nawiązki na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami".

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Jak można postąpić tak okrutnie z najwierniejszym przyjacielem człowieka!!! Sędzia lub Sędzina orzekając o karze tak "niskiej" jestem pewna że nie ma w domu psa.Bestia która zabiła w tak okrutny sposób swojego przyjaciela zasługuje na taką samą śmierć! Halina.
(2001.03.16)

info

0  
  0
Tak, kara jest wyjątkowo za niska! Należało by zabić łopatą i siekierą oprawcę kundla, tych co to widzieli i nie zareagowali należało by rozstrzelać. 50% mieszkańców Elbląga należało by ukarać karą ngrzywny po 1.000 zł a pozostałych nawiązką po 500 zł. W ELBLĄGU JEST INSTYTUCJA KTÓREJ MOŻNA NIEODPŁATNIE PRZEKAZAĆ ZWIERZĘ DO UTYLIZACJI? Gdzie jest chycel, bakutil?
Andrzej (2001.03.17)

info

0  
  0
ŚMIERĆ ZA ŚMIERĆ!!!!!!!!
JAK (2001.03.17)

info

0  
  0