“Zdaniem Mirosława Kozłowskiego niektórzy działacze Unii Wolności nie raz wypowiadali się, że bliżej jest im do SLD aniżeli do ugrupowań prawicowych.
- Cztery lata temu byłem odpowiedzialny za kampanię wyborczą prawicy do Rady Miejskiej – wspomina Mirosław Kozłowski. - Unia zapowiadała wówczas, że zdobędzie 10 mandatów. Okazało się, że uzyskała tylko 2. Ponadto jedna z tych osób weszła w skład stworzonego przez SLD Zarządu Miasta”.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter