Głos Elbląga: Stocznia Elbląska - Wyprowadzka?

7
13.05.2002
“Mirosław Kozłowski, przewodniczący regionalnej Solidarności informuje, iż umówił się na spotkanie z prezesem Stoczni Elbląskiej, gdyż dotarły do niego niepokojące informacje na temat przyszłości zakładu” - czytamy w Głosie Elbląga.
“Solidarność interesuje się tym tematem, ponieważ jej zarząd wspólnie z władzami miasta zabiegał o uruchomienie tychże miejsc pracy dla elblążan. - Dzierżawa kończy się stoczni w lipcu br. - mówi Mirosław Kozłowski. - Tymczasem Narodowe Fundusze Inwestycyjne, będące właścicielami Elzamu zapowiadają, że dalsza dzierżawa hali ich nie interesuje, bo chcą obiekt sprzedać. Stocznia z kolei nie jest zainteresowana zakupem, bo nie ma też na to pieniędzy. (...) Za metr kw. dzierżawionej stocznia płaci 15 zł, kiedy za podobne obiekty w Trójmieście płaci się 12 zł od metra. Jeżeli zatem nie będzie porozumienia z NFI to zakład może w Elblągu przestać istnieć, twierdzi Mirosław Kozłowski. Ciągle odżywa sprawa wydatkowania pieniędzy (1,5 mln zł) na przyuczenie bezrobotnych do przyszłej pracy w stoczni. Okazuje się, że po kursach nie potrafią oni spełnić oczekiwań, a pracodawca z kolei nie ma czasu czekać aż nabędą pożądane umiejętności. (...) - Byliśmy zgodni z prezesem spółki, że pieniądze na szkolenia poszły raczej w błoto. Ale stało się i tego już nie cofniemy – dodaje Mirosław Kozłowski”.
przyg. M

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

No i tak właśnie w naszym mieście walczy się z bezrobociem. Pan Mirosław Kozłowski powinien może zastanowić się, czy nie spowodować w końcu kontroli działalności miejscowego Urzędu Pracy. Pisałem już przy innej okazji, że Pow. Urząd Pracy wydaje pieniądze dla samego wydawania, by wykazać się jakąś działalnością, a tak naprawdę nie robi nic, by walczyć z bezrobociem. Wydano 1,5 mln. złotych i pan M. Kozłowski stwierdza beztrosko, że co się stało, to się nie odstanie. A może kogoś obciążyć źle wydanymi pieniędzmi? Przecież to normalna niegospodarność. Kto zapłacił firmie prowadzącej taki kurs, po którym ludzie nie umieją pracować? Czy ktoś za to w tym kraju odpowiada?
OKO (2002.05.14)

info

0  
  0
I jeszcze jedno. Co na to Prokuratura? Pan M. Kozłowski nie może przecież wszystkiego sam załatwić. W tym przypadku jednak prokurator byłby moim zdaniem jak najbardziej na miejscu.
OKO (2002.05.14)

info

0  
  0
Jeżeli pan Kozłowski tak beztrosko mówi o tym błocie do wywalania pieniędzy to niech nie zajmuje sie sprawami społecznymi.Cała obecna bieda to włeśnie efekt takich zabaw w błocie. Niech pan Kozłowski odpowie kto zapłacił za beznadziejne szkolenie i kto je zorganizował.tym jak się podzielono powinno zająć się ptrawo
de-bil (2002.05.14)

info

0  
  0
Elblążanie! Zwołajmy wiec i ściągnijmy prasę, ale spoza naszego miasta! Czekam z grupą znajomych, może jakiś mądry polityk zwoła wiec , ja z moimi się przyłączę!!!!!! Czekam na sygnał !!!!!!
opozycjanci (2002.05.14)

info

0  
  0
chcesz zwolac dziennnikarzy z poza elblaga?? zwolaj konferencje prasowa, np w warszawie http://www.pai.pl a ci elblascy to co przekupieni???czy niemoty??
(2002.05.15)

info

0  
  0
Pan M. Kozłowski sam niczego nie zwojuje,trzeba mu pomuc!!!!!!!!!!!
aza (2002.05.16)

info

0  
  0
Oczywiscie i tez jestem za tym zeby w takie wydeptania albo rozjezdzania stawiac chodniki, parkingi itd ale dziwie sie ze autorowi przeszkadzal rozjechany trwanik a wydeptane sciezki nie przeszkadzaja ;)
(2020.03.13)