Głos Elbląga: Puste portfele

2
15.12.2004
„Sztukę tematycznie związaną z Bożym Narodzeniem zaprezentowali artyści ludowi z regionu elbląskiego. Jarmark w Światowidzie cieszył oko, jednak z powodu finansowej mizerii doszło do niewielu transakcji” - napisał Głos Elbląga.
„Artyści zaprezentowali i oferowali do sprzedaży: zabawki i stroiki choinkowe, karty świąteczne, haft, koronkę, malarstwo olejne i na szkle, rysunek, rzeźbę, plecionkarstwo, pieczywo obrzędowe, wyroby z bursztynu, wosku, miodu i metalu, pamiętnikarstwo, plastykę obrzędową. (...) Elblążanie chodzili, patrzyli i podziwiali. Kupowali rzadko ze względu na chude portfele”. Więcej w Głosie Elbląga.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

To nieprawda. Bylam na jarmarku w niedzielę . Miody, ciastka, pierniki, nalewki domowej roboty, chleby czy smalec szły jak woda. Sama zastanawiałam się czy kupić miód z aronią i cynamonem. Załapałam się na ostatnie słoiczki. Powodzeniem cieszyły się i ręcznie robione ozdoby o obrazki.
Klientka (2004.12.15)

info

0  
  0
Klientka - relację zamieścił Głos Elblaga do niedawna organ jedynie słuszny, więc co sie dziwisz
Wyborca (2004.12.15)

info

0  
  0