Głos Elbląga: Przyjąć plan Hausnera

10
09.02.2004
„Plan wicepremiera Jerzego Hausnera stanowi próbę rozwiązania niektórych strukturalnych problemów polskiej gospodarki – stwierdził prof. Marian Noga, senator RP i członek Rady Polityki Pieniężnej, przebywający w ub. tygodniu w Elblągu” - napisał Głos Elbląga.
„Jest to trudny plan, ale nie mamy dziś innego, lepszego. Nie był on pomyślany jako rozwiązanie bieżących trudności finansów publicznych. Jego założenia wybiegają znacznie w przyszłość. Uważam, że należy przyjąć ten plan, a następnie uzupełniać go sukcesywnie”. Szerzej w Głosie Elbląga.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

profesor ekonomii bez problemu powinien nam wytlumaczyć, dlaczego w planieH nie zajęto się "rozwiązaniem bieżących trudności finansów publicznych"...A dlaczegóż to rząd przeprowadza "próbę rozwiązania niektórych strukturalnych problemów polskiej gospodarki" dopiero pod koniec swojej kadencji, to ja jestem noga i nie rozumiem @_@
rwel (2004.02.09)

info

0  
  0
nie jest to nowość,że RWEL jest noga !!
49 (2004.02.09)

info

0  
  0
...a z poziomu IQ49 trudno zrozumieć cokolwiek z tej info...
rwel (2004.02.09)

info

0  
  0
"politykom zdarza sie myslec o przyszlych wyborach, nie o przyszlym pokoleniu" R.Regan ; swiete slowa rwel.
welur (2004.02.09)

info

0  
  0
Masze państwo jest "za drogie", nasze Miasto jest "za drogie", firmy miejskie są" za drogie". Bez obniżenia kosztów własnych, tak jak chce Platforma Obywatelska, żadna reforma się nie uda. Ale SLD nie jest w stanie tego zrobić na żadnym szczeblu. przykłady mamy w naszym Mieście, w Państwie też nić nie wyjdzie. SLD powinno już odejść. Czas na zmiany. Czas na rozwój.
zenek (2004.02.09)

info

0  
  0
"... nie mamy dziś innego, lepszego..." nie tak dawno prawił nam to samo tyle, że o socjaliźmie
Zen (2004.02.09)

info

0  
  0
Panie Noga, ale co ztym moim dyplomem z WUML? Mam jakieś szanse dostać jakieś stanowisko czy nie? Bo już sam nie wiem...
(2004.02.09)

info

0  
  0
Rwel - CHOPIE - za wysoko stawiasz poprzeczkę. Una musi być niska, co by sie inni nie przewrócili. A tak w ogóle - trza gonić KROLICZA - ale czy złapać go? Godzą sie na wszystko i dziwią ponad miarę. Tak wielkie chcejstwo a wykonalność żadna.
AborygenMiejscowy (2004.02.09)

info

0  
  0
zenek: A kto Ci powiedział, że PO chce obniżenia podatków? Owszem, od obniżenia podatków Platfusy uzależniły sposób głosowania w Sejmie, ale - nie bądźmy dziecinni - takie zapowiedzi znaczą wyłącznie tyle, że PO chce - wodec wyników ostatnich sondaży - większego wplywu (na obsadzenie stanowisk? jakich?). Tymczasem trzeba sobie zdawać sprawę, że drastyczne obniżenie podatków - poza dłogofalowo zdecydowanie pozytywnym wpływie na gospodarkę - krótkoterminowo oznaczałoby zdecydowane cięcia budżetowe, a co za tym idzie poważne napięcia społeczne i żadna partia na to się nie zgodzi (no chyba, że postkomuniści, ale oni właściwie już nic nie maja do stracenia).
??? (2004.02.09)

info

0  
  0
???, kazdy kto zajmuje się polityką dazy do zdobycia władzy i obsadzenia stanowisk politycznych, to chyba naturalne. Jeżeli widzisz lepszą drogę niż obniżenie podatków i kosztów państwa to ją zaproponuj, bo SLD zaproponowało tylko cięcia sfery socjalnej, co nawiasem mówiąc też trzeba zrobić. Przejściowe problemy budzetu w drodze do niższych podatków można zmniejszyć obniżając koszty funkcjonowania państwa. Po co nam tyu posłów isenatorów, tyle województw i powiatów; po co nam tyle limuzyn rządowych, pałacyków prezydenckich itp. Popatrz wokół siebie znajdziesz mnustwo możliwości obniżenia kosztów, na każdym szczeblu, rządowym, wojewódzkim, powiatowym i wszystkich szczeblach samorządowych. Wystarczy popatrzeć, chcieć i ciąć, ciąć, ciąć.
zenek (2004.02.09)

info

0  
  0