“W sobotę wieczorem pielęgniarka z oddziału psychiatrycznego 110Szpitala Wojskowego w Elblągu Mirosława Ch., w czasie obchodu około godz. 23.00 zauważyła, że nie ma Grzegorza J. Wszystko wskazywało na to, że pacjent uciekł, uprzednio przecinając kratę w drzwiach prowadzących do szpitalnego parku.
- Na oddziale psychiatrycznym znajduje się wydzielona część pomieszczeń, gdzie na obserwację kierowani są podsądni – poinformował kierowani są podsądni – poinformował “Głos” zastępca komendanta szpitala mjr Jacek Wójcik. - Mimo okratowania i specjalnej ochrony zdarza się, że któraś z umieszczonych tu osób zdoła wydostać się na zewnątrz. W ciągu ostatnich pięciu lat mieliśmy trzy takie przypadki”.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter