Głos Elbląga: Ożywić zalew

5
03.08.2004
„Tolkmicko liczy na turystyczne ożywienie. Jednak nie da się tego osiągnąć bez inwestycji, a na te pieniędzy brakuje” - donosi Głos Elbląga.
„Woda w zalewie oczyściła się na tyle, że kąpielisko w Kadynach dopuszczona jest do użytku, a woda w Tolkmicku również spełnia wymagane normy. O ile plaża w Kadynach cieszy się coraz większym powodzeniem, zwłaszcza wśród przybyszów z najbliższej okolicy, o tyle w Tolkmicku warunków do plażowania nie ma. Niezbędna byłaby wymiana piasku, co leży w gestii Urzędu Morskiego. Urząd ten podjął pewne działania, ale nie doprowadził ich do końca. Plany, które miały ziścić się w tym roku, zostały z przyczyn finansowych przesunięte na rok przyszły”. Więcej w Głosie Elbląga.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

...a moim zdaniem, jak Tolkmicko będzie czekać aż Urząd Morski coś zrobi, to sobie długo poczeka...
Alf (2004.08.03)

info

0  
  0
na szczęście plaża się ciszy ;)
Penders (2004.08.03)

info

0  
  0
A w przyszłym roku z przyczyn finansowych, planowana inwestycja ponownie zostanie przesunięta na rok następny, ale i w następnym roku zostaną poczynione pewne kroki, aby... itd. itd. A nuż stare Niemce sami przywiozą z Reichu barkę piasku?
Panzerzug (2004.08.03)

info

0  
  0
Trochę czasu spędzam na codzień w Tolkmicku.Niestety widzę tam brak prawdziwego menadżera na stanowiskach urzędniczych.Siedzi tam klika "urzędasów",którzy biorąc comiesięczną pensje kompletnie nie interesują się rozwojem tego urokliwego miasteczka.Przecież wykorzystanie portu rybackiego w okresie letnim pod kątem turystycznym,aż proszą się o konkretne decyzje.Zorganizowanie przeprawy promowej do Krynicy Morskiej to priorytet dla tego miasteczka.Reasumując myślę,iż czas najwyższy zakasać rękawy i zabrac do pracy,lub przekazać władzę innym bardziej kreatywnym ludziom.
bez perspektyw (2004.08.03)

info

0  
  0
święte słowa - to miasto z ogromnym potencjałem w sferze turystyki - kompletnie niewykorzystanym. odbija się to na kondycji mieszkańców i wizerunku miasta jako zapyziałej dziury. czy jest to sytuacja bez wyjścia? tu trzeba radykalnych zmain - czlowieka z wizją i ludzi zdeterminowanych.tym bardziej,ze sa też srodki unijne. żal serce ściska ,ze mozna tak marnować możliwości przez ciągły lęk przed zmianami i skostaniałość.czy tym miastem ktoś zarządza ??? czy ma strategię ??? i jaką ?? czy naprawdę nie można dokonać tu zmian ?
zadziwiony (2004.08.04)

info

0  
  0