„Prezydent miasta wręczył sierżantowi list gratulacyjny oraz nagrodę za wzorową postawę podczas pełnienia służby. (...) Marek Tarwacki pod koniec lutego br., narażając własne życie wyciągnął z lodowatej rzeki dwóch tonących”.
Więcej w Głosie Elbląga.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
PONIEWAŻ MIESZKAM NIE OPODAL MIEJSCA GDZIE MIAŁO MIEJSCE TO WYDAŻENIE JESTEM NA STO PROCENT PEWNA ŻE TONĄCEGO MĘŻCZYZNĘ ZACZĄŁ RATOWAĆ PRZED PRZYBYCIEM SIERŻ.TEN DRUGI MĘZCZYZNA KTÓRY POLICJANTA POPROSIŁ O POMOC.DLACZEGO O TYM SIĘ NIE MÓWI A ZA CALE ZDAŻENIE DZIĘKUJE I NAGRADZA SIĘ POLICJANTA.MYŚLĘ ZE W PEWNYM SĘSIE TO CHYBA TEŻ JEGO PRACA.
Jezu! Katarzyna! do szkoły,i ucz się ortografii!!! Horror, jak Ty piszesz.
Katarzyno! Dzięki Bogu, że swego imienia nie napisałaś przez ,,ż"
KATARZYNO - wstyd. ucz się Kasiu, ucz .......
Ktoś przypomina (była już o tym mowa) pewien niewyjaśniony, acz ważny aspekt tej sprawy, a Kumentatory o ortografii... standardEl
Skoro nie daleko mieszkasz i wszystko widzialaś (bo jesteś PEWNA swojej wersji), to czemu nie ruszyłaś swojego dupska i sama nie pobiegłaś ratować tonącego. Bo bezpieczniej było popatrzeć?Gratuluję obywatelskiej postawy! To, że ktoś jest policjantem nie oznacza, że ma dać się zabić za wszystkich obywateli! I tylko chwała temu człowiekowi, że bez zastanowienia się nad własnym życiem, skoczył do rzeki ratować życie innemu człowiekowi. I to w czasach, kiedy bezpieczniej jest stać na brzegu i patrzeć....
brawo marek!