“Nie rokuje to jednak stałej poprawy w rynku pracy, gdyż – podobnie jak rok temu – lepsze statystyki są wynikiem zajęć sezonowych, a obecnie – także udziału części bezrobotnych w spisie powszechnym. 31 maja br. w Elblągu zanotowano 13.102 osoby bezrobotne, a w powiecie ziemskim – 8.161. W porównaniu z kwietniem br. w Elblągu ubyło ubyło 593 bezrobotnych (4,3 proc.), a w powiecie 278 (3,29 proc.). Analizy rynku pracy pokazują również, że z porównaniu ze styczniem br. bezrobocie jest mniejsze; w Elblągu o 2,46 proc., w powiecie ziemskim o 2,75 proc. Biorąc za punkt odniesienia analogiczny okres ubiegłego roku w Elblągu bezrobotnych jest mniej o 1 proc., ale w powiecie więcej o 118 osób”.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Pewnie bezrobotni nie maja juz za co dojezdzac do Urzedy Pracy, wiec ich wykreslili. Ciekawy sposob walki z bezrobociem - choc ofert nie ma stawiac sie trzeba. Ja bym sie kazal stawiac codziennie - tym dojezdzajacym spod Elblaga tez. Od razu by sie zmniejszylo bezrobocie na papierze do (moze) 5%.
Nie wiem dlaczego tumanią ludzi, że bezrobocie spada! To nie tylko w Elblągu ale w całym kraju. Nauczyli się kłamać i myślą, że ludzie są naiwni.Naiwni bo nie mają gdzie się wypowiedzieć co na ten temat myślą. Ilu ludzi nie jest w ogóle zapisanych? Ile ludzi ma tylko pracę dorywczą?Sezonową? A im sie od erazu zmniejsza bezrobocie. Chociaż raz powiedzielibyście, czy napisalibyście prawdę! Ludzie i tak waszych słów nie biorą pod uwagę. Nie myślcie sobie że prosty człowiek jest taki głupi. Prosty a mądrzejszy! Nie wystarczy mieć pięć fakultetów i być głupim.Ci na dole są o wiele mądrzejsi. I na pewno mądrzej myślą od tych tanich polityków, którzy tylko myślą jak zgarnąć dużą kasę.