Głos Elbląga: “Na gigancie” i nie tylko

11.07.2002
“Już siedmiu małoletnich uciekinierów z rodzinnych domów zatrzymała w lipcu elbląska policja. Wszyscy znaleźli się po 2-3 dniach. Wszyscy chcieli samodzielnie przeżyć wakacyjną przygodę” - czytamy w Głosie Elbląga.
“Mamy problem szczególnie z dzieciakami z południa kraju – mówi nadkomisarz Roman Krawczyński, kierownik zespołu ds. nieletnich w Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu. - Średnio 20-30 dzieci w czasie wakacji przebywa na ucieczce, czyli “na gigancie”. Większość spośród nich wybiera się nad morze. Z reguły zatrzymywane są przez patrole policyjne już w pociągu. Dzieci podróżujące bez opieki dorosłych budzą zrozumiałe zainteresowanie, zarówno podróżnych, jak i kolejarzy. A ponadto, z reguły podróż przez całą Polskę odbywa się bez biletu. Mali uciekinierzy są zatrzymywani w Pogotowiu Opiekuńczym do czasu, aż zgłoszą się po nich rodzice. Choć bywa i tak, że rodzice odmawiają przyjazdu po dziecko, bo... nie stać ich na bilet”.
przyg. M

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter