„Członkowie elbląskiego PTTK pracują tu społecznie. Chcą otworzyć tanie schronisko dla turystów. - Została już wymieniona instalacja elektryczna na parterze oraz na I i II piętrze – mówi Marian Tomaszewski, prezes Zarządu Oddziału PTTK Ziemi Elbląskiej. - Trzeba jeszcze wymienić instalację elektryczną na III piętrze i w piwnicy”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Czy to informacja z dnia dzisiejszego, czy sprzed 40 lat ? Praca w czynie społecznym - niesamowite ! A jaka mają motywację ?
...a chociażby taką, by można było w Elblągu znaleźć tanie miejsce noclegowe.
No właśnie a Pan Marian to robi wszystko za darmochę i tylko dlatego, że lubi być aktywnym.A wy maruderzy to niby gdzie po dysce będziecie chodzić z pannami na nocleg.W Atletikonie czy Modrzewiu za nockę zapłacicie 80 zł a tu jak słyszałem z 30 zł. Ofetra godna uwagi. A więc nie mogę się doczekać oficjalnego otwarcioa tego schroniska.Brawa dla Pana Mariana i wszystkich jego pomocników.Działaczy PTTK
!!!
"Została wymieniona instalacja elektryczna na parterze oraz na I i II piętrze (...) Już przekroczyliśmy koszt 10 tys. zł, a tu potrzebne są jeszcze gniazdka, wyłączniki, lampki. (...) Mam około dziesięciu społeczników, którzy zawsze przychodzą, gdy ich o coś poproszę (...) po południu szpachlują ściany po elektrykach (...) sprzedamy kemping nad rzeką Elbląg i za to wyposażymy obiekt (...) schronisko, z noclegiem za trzydzieści złotych od doby (od osoby)"
tylko dlaczego nikt się nie dobrał do tyłka ludziom, którzy doprowadzili hotel do takiej ruiny, jaką teraz jest? Przecież PTTK ma swoje kierownictwo i dyrekcję.