„Tak zdecydował w środę Sąd Okręgowy w Elblągu.
- Postanowienie to związane jest z obniżeniem kosztów rozprawy – wyjaśnia sędzia Ewa Mazurek, rzeczniczka elbląskiego sądu. - Tylko dwie osoby wzywane na rozprawę są z Elbląga, pozostałe 8 z Warszawy, Lublina, Łodzi. Sąd nie będzie musiał zwracać kosztów dojazdu świadków do Elbląga. (...)
- Nie widzimy podstaw do przeniesienia sprawy do Warszawy. Zwłaszcza, że sądy w stolicy są zapchane i sprawa może toczyć się latami. A nam zależy na szybkim jej rozstrzygnięciu – wyjaśnia prezes Biedroń (Robert Biedroń, prezes stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii - portEl)”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Zobacz także: "Rozprawa odroczona"
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter