“(...) Wypadek zdarzył się w poniedziałek ok. godz. 23 na trasie Księżno – Sopoty (gm. Wilczęta). 35-letni Czesław K., mieszkaniec gm. Płoskinia kierował Fiatem 126p. Wraz z nim jechał kolega z tej samej wsi, 31-letni Andrzej K. Z relacji świadków, z którymi rozmawiali policjanci wynika, iż obaj panowie wracali z imprezy mocno zakrapianej alkoholem.
- Kierowca małego Fiata najprawdowpodobniej jechał za szybko – mówi kom. Anna Kos, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Braniewie. - Stracił panowanie na pojazdem. Samochód zjechał z drogi, wpadł do przydrożnego rowu i dachował.
Z rozbitego samochodu wydostał się 31-letni Andrzej K.
- Mężczyzna stwierdził, iż mimo prób nie udało mu się wyciągnąć kierowcy – mówi kom. Kos. - Dopiero następnego dnia ok. godz. 13 rozbite auto w rowie zauważył przejeżdżający obok mieszkaniec Sopot, który natychmiast powiadomił pogotowie i policję”.
Poszkodowany mężczyzna ma rozległe poparzenia chemiczne od benzyny. Nie wiadomo, czy przeżyje.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter