"Wybraliśmy się na spacer po Zatorzu. Ulica Fredry jest dziurawa. Samochody musza zwalniać, żeby omijać niebezpieczne wyrwy w asfalcie. Ser szwajcarski przypomina ul. Łódzka. (...) - Prezydent miasta ma świadomość, że stan nawierzchni ulic na Zatorzu jest zły. Dlatego zlecił dodatkową wizję lokalną. Na jej podstawie zostanie opracowany plan remontów - mówi Agnieszka Staszewska, rzeczniczka prezydenta Elbląga".
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter