“Być może dlatego w elbląskiej komendzie policyjni inspektorzy szukali nieprawidłowości sprzed kilku lat. O kontroli w elbląskiej KMP napisał przed kilku dniami Super Express. Według informatorów SE, pod naciskiem byłego szefa elbląskiej policji, jego podwładny wycofał raport, zgłaszający zastrzeżenia w stosunku do rozkazu wydanego przez naczelnika sekcji kryminalnej. Autor raportu informował, że nie wykonał rozkazu przełożonego i podawał powody swojego postępowania. Zakwestionowany rozkaz miał wydać naczelnik sekcji kryminalnej i dotyczył on zatrzymania sekretarki jednej z elbląskich firm, podejrzanej o zgłoszenie fałszywego alarmu bombowego. Według autora raportu, rozkaz nie miał podstaw, a naczelnik chciał wymusić przyznanie się do winy. Raport został wycofany, jak twierdzą anonimowi policjanci z Elbląga, pod naciskiem komendanta”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter