„Obecnie jest to już dużo mniej petentów – mówi Artur Zieliński, naczelnik wydziału Spraw Obywatelskich w Elblągu. - Kilka tygodni wcześniej liczba interesantów składających wnioski o nowe prawo jazdy sięgnęła 300 osób dziennie. Teraz jest więc już spokojnie.
W Elblągu do wymiany kwalifikuje się około 10 tys. Praw jazdy.
Przypomnijmy do końca roku trzeba wymienić na nowe prawa jazdy, które wydane były pomiędzy 2 stycznia 1984 roku a 30 kwietnia 1993 roku”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
10.000 x 71 zł = 710.000 zł - z samego elblaga - ciekawe na co pójdą te pieniądze??
Setka dziennie polepsza krążenie. A petent to nic innego jak PTNT czyli Potencjalny TrójNitroToluen czyli chodząca bomba. Jak się wkurza, to wybucha.
Tylko szkoda, że na nowe prawo jazdy trzeba tak długo czekać...aż ponad miesiąc.