„(…) Podczas niedawnego spotkania zarządcy nieruchomości zgodzili się, że najlepszym sposobem na odzyskanie pieniędzy może być występowanie z tzw. powództwem adhezyjnym – mówi Adam Walczyński, naczelnik miejskiego Wydziału Zarządzania Kryzysowego Ochrony Ludności. – Podczas przesłuchania poszkodowany administrator będzie przedstawiał policjantowi kosztorys pokrycia strat wraz z wnioskiem ich pokrycie. Dzięki temu podczas rozprawy przed sądem dla nieletnich sędzia będzie mógł od razu zasądzić odszkodowanie od rodziców.
- Bez żadnych skrupułów będziemy korzystać z tej możliwości – zapowiada Mirosława Meirowska, prezes SM Nad Jarem. – Chyba że rodzice sami wyrażą wolę pokrycia strat”.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter