“Piotra S. interesowaÅ‚o m.in. klejenie kopert, zgrzewanie worków foliowych, montaż dÅ‚ugopisów. DziÄ™ki ogÅ‚oszeniu w telegazecie nawiÄ…zaÅ‚ kontakt z jednÄ… z firm na północy Polski.
- OtrzymaÅ‚em foldery informacyjne z opisami na czym bÄ™dzie polegaÅ‚a moja praca i ile bÄ™dÄ™ zarabiaÅ‚ – mówi Piotr S. - ZgodziÅ‚em siÄ™ na przedstawione mi warunki. Po wpÅ‚aceniu kaucji ok. 90 zÅ‚ i podpisaniu wstÄ™pnej umowy wszelki Å›lad po firmie i jej wÅ‚aÅ›cicielu zaginÄ…Å‚.
Nie byÅ‚o to pierwsze spotkanie Piotra S. z tego typu ofertami firm ogÅ‚aszajÄ…cych siÄ™ w prasie i telegazecie”.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Dlaczego są bezkarni, ci, którzy żyją z biedy innych?
Kiedy policja zacznie takich ścigać ?
I co widzivcie, że nie jest łatwo o prawdziwą pracę!
Mnie też kiedyś oszukano, ale to był ostatni raz!!!
odpowiedż jest bardzo prosta - prawo w naszym kraju nie działa/ jeżeli już to tylko dla skorumpowanych polityków i bandytów dużego kalibru, oczywiście działa na ich korzyść\
90 zl nic nie zrobia-niska szkodliwosc spoleczna czynu