“Ppłk Jarosław Antoszewski, kapelan 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej odprawił mszę polową. Przypomniał w skrócie historię tego miejsca. W czasie wojny była tu fila obozu Stutthof. Więźniowie pracowali w nieludzkich warunkach przy wyrobie cegły w dwóch cegielniach. Praca była wyniszczająca, a śmiertelność więźniów bardzo wysoka.
Potem uczestnicy złazu przeszli do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kamienicy Elbląskiej. Tam czekała na nich grochówka oraz zabawy i konkursy. W złazie wzięło udział około 200 osób, głównie dzieci i młodzieży z elbląskich szkół”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter