„Regulację Kumieli prowadzi od 1999 roku Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. W poprzednich latach rzeka wielokrotnie groziła powodzią. Czy elblążanie mogą już przestać się jej bać.
- Tego nie powiem – z góry zastrzega Bogdan Szymanowski, dyrektor ŻZMiUW. - W ochronie przeciwpowodziowej nie ma 100 procentowych zabezpieczeń. Ale gdyby teraz przyszła woda podobna do tej sprzed 4 lat, Kumiela by nie wylała”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
To chyba raczej Grobla św. Jerzego
FAJOWO ZE BEDZIE BULWAROWO
wszystko fajnie, że nam się pięknie miasto rozbudowuje, ale czy nie uważacie, że ta "kładka" jak to napisano w artykule, ma być do końca roku wybudowana. Mnie to troszkę śmieszy bo jeżeli byśmy chcielu zrobić taką małą statystykę - czas trwania reazlizacji przedsięwzięć w Elblągu - i patrząc na całkowity czas trwania budowy Leclerca, przebudowy tego węzła oraz "położenia tej właśnie kładki" to zajmuje ona najwięcej czasu!!! Zastanawia mnie w ogóle fakt, czy ktoś się postawił w sytuacji tych mieszkańców którzy tam żyją i codziennie borykają się z trudnościami spowodowanymi brakiem takiej kładki. ŚMIEM TWIERDZIĆ. ŻE NIE! I mam nadzieję, że przy następnym takim "ogromnym" przedsięwzięciu ktoś wreszcie ruszy głową i będę mógł (nie kadząc) stwierdzić, że ta inwestycja będzie przyjazna mieszkańcom...