“I mają rację, o czym szefostwo olsztyńskiego oddziału wie doskonale. Ale sprawa nie jest taka prosta.
- Tyle nas w telewizji, co kot napłakał – irytuje się Roman Wilkowski, elblążanin. - TVP 3 można sobie oglądać między 18 a 18.30 na 'dwójce'. Wtedy lecą olsztyńskie informacje. I już. Chociaż już tyle razy słyszałem, że telewizja regionalna miała pojawić się na stałe w kablówce. I co?”
O to samo zapytaliśmy Jarosława Kowalskiego, szefa oddziału telewizji w Olsztynie.
- Sygnał na Elbląg i okolice pochodzi z Jagodnika, w ten sposób dostarczamy mieszkańcom tych okolic informacje między 18 z 18.30. I pod tym względem nie ma szans, aby coś zmienić – mówi Jarosław Kowalski”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter