„Janusz Nowak, przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej, oskarżył pięcioro elblążan, pokrzywdzonych przez Towarzystwo Budowlane Śródmieście o pomówienie. Stało się to po lutowej sesji, w trakcie której przekazali oni radnym list. Zarzucili w nim Nowakowi, że jest współodpowiedzialny za oszustwo, którego padli ofiarami. List został publicznie odczytany, chwilę przed tym, jak Nowak został wybrany na przewodniczącego rady”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
O ile mnie pamięć... pięcioro zarzuciło byłemuCzłonkowi radyNadzorczej współodpowiedzialność w oszustwie, ten zaś "nie zgadza się z opinią, że mieszkańcy Elbląga oskarżający go m.in. o defraudację". Sąd wydał wyrok w sprawie wytoczonej przez "domagającego się przeprosin", ale my dalej nie mamy info: do kiedy urażony był członkiem^_^, nie mówiąc już o uzasadnieniu wyroku, po którym to byłyCzłonek miał się ustosunkować... Zen - "lepiej siedzieć cicho?"
Ja proponuje spisanie listy wszystkich oszukanych, rownież w innych firmach w których rządził! Najwyższy czas wywieźć go na taczkach do kanału.
Wyrok sądu nie nakazuje przepraszać Pana Nowaka,gdyz sąd nie dopatrzył się znamion naruszenia prawa.Na jakiej podstawie więc pokrzywdzeni mają przepraszać?Czyzby Pan Nowak nie czuł sie osobą publiczną i odpowiedzialną za cokolwiek?Czy Pan Nowak jest tylko osobą piastującą funkcje bez odpowiedzialności? A przecież prawdopodobne jest, że będzie się ubiegał o trzecią kadencję jako szef SLD w Elblągu,chociaż statut nie pozwala i nieważne, czy kadencja jest skrócona, czy nie.