„Akcja przeprowadzana jest już od kilkudziesięciu lat. Chodzi w niej przede wszystkim o to, by rzeczy, które innym są już niepotrzebne, mogły trafić do potrzebujących, do ludzi, których nie stać na zakup mebli, artykułów gospodarstwa domowego, ubrań czy wykładzin.
- Akcje te umożliwiają mieszkańcom nieodpłatne pozbywanie się niepotrzebnych rzeczy i zmniejszają ilość odpadów wielkogabarytowych, wyrzucanych na śmietnik lub na nielegalne wysypiska – mówi Anna Kulik, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Elblągu”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter