„Sprzedawał telefony komórkowe różnych marek. Ich ceny ustalał od 100 do nawet 1000 złotych. Wygrywający aukcję wpłacali na jego konto pieniądze, nie otrzymywali jednak w zamian zamówionego sprzętu. 18-letni Kamil G. oszukał w ten sposób co najmniej 18 osób na kwotę kilku tysięcy złotych.
Policjanci z Komisariatu Policji w Pasłęku już od kwietnia prowadzili postępowanie w sprawie nieuczciwego internetowego sprzedawcy.
- Z uwagi na atrakcyjną ofertę wystawianych na aukcję przedmiotów szybko znajdował on potencjalnych kupców – tłumaczy Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Znalazł w ten sposób kilkanaście osób chętnych do nabycia nieistniejącego sprzętu”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
ludzie sa naiwni poprostu wplaca sie przy odbiorze towaru i kupuje od sprzedawcow z duza iloscia sprzedanego sprzetu a nie od takich lebkow...
możesz płacić przy odbiorze a jak ktos jest nieuczciwy i tak Cię oszuka, wyślę pusty karton,
Gdyby wszyscy Alegrowicze przyjechali do tego Pasłęka i skopali mu kuper to by mu się odechciało takich numerków a i inni potencjalni oszuści wzięli by to pod rozwagę.
Mam nadzieję, że obecnie siedzi i że posiedzi długo
Oj, nie posiedzi. Tylko jeżeli okradniesz państwo, to posiedzisz. Obywatele nie mają ochrony.
wogule jaki to musial byc jelop pewnie konto byylo mamy albo jego i w profilu allegrowym swoje dane wpisal... hehe i tak z gory wiadomo ze predzej czy pozniej go zlapia za takie cos...