"Pomnik na jesieni ubiegłego roku poddany został renowacji. W trakcie tego zabiegu uzupełniono w nim wyłamaną wcześniej strzałę. Od tamtej pory obelisk, będący w pełnej krasie, cieszył oczy elblążan i gości. Strzała jednak znowu zginęła. - Brakujący element zostanie uzupełniony - mówi Artur Zieliński, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Jednak to przykre, że komuą przychodzą do głowy takie pomysły, bo przecież dewastacja to konkretne straty. W tym przypadku szacujemy je na 400 złotych".
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter