Zioła najlepiej zbierać do wiklinowych bądź trzcinowych koszyków na obszarach położonych daleko od dróg, po których jeżdżą samochody. Reklamówki nie są w tym przypadku dobrym rozwiązaniem, ponieważ rośliny się zaparzają, tracąc swoje zdrowotne walory.
Okres od maja do późnego września to czas, kiedy można zbierać prawie wszystkie zioła - pozyskując ich kwiaty, liście i owoce.
Kwiaty rumianku, mniszka lekarskiego (popularnie zwanego mleczem), stokrotek, podbiału i bławatka najlepiej zbierać w godzinach południowych, gdy kwiaty wolne są już od rosy powodującej ich ciemnienie. Suszenie trzeba rozpocząć od razu po zbiorze, umieszczając zerwane kwiatki na papierze w zacienionym i przewiewnym miejscu. Właściwie wysuszone kwiatki zachowują swój naturalny kolor i zapach.
Z kwiatków koniczyny sporządzić można na przykład nalewkę wspomagającą organizm w dolegliwościach trawiennych i zapaleniu jamy ustnej. Jak ją przyrządzić?
100 gramów świeżych kwiatów różowej koniczyny trzeba zalać ½ litra czystej wódki. Roztwór należy odstawić w ciemne miejsce na dwa tygodnie, po czym przelać przez gazę i rozcieńczyć 2 szklankami przegotowanej wody. Nalewkę wlać do butelki i trzymać w lodówce. Przy dolegliwościach pić 3 razy dziennie po 1 małej łyżeczce.
Smaczna herbatka powstanie, gdy suszonych na pergaminie fioletowych kwiatków fiołka dodamy do czarnej herbaty z torebki. Francuzi z tych malutkich kwiateczków od stuleci sporządzają wspaniałą i dość drogą konfiturę, którą również dodają do herbat, ciast i deserów.
Młode liście stokrotki pospolitej można przyrządzać jak sałatę. Marynowane pączki kwiatowe stosowane są w wielu kuchniach jako przyprawa (przypominająca w smaku marynowane kapary).
Zrywane liście nie powinny być pożółkłe albo „poplamione”. Podobnie jak i kwiaty, należy je suszyć w przewiewnym pomieszczeniu rozłożone na płótnie lub papierze. Właściwie wysuszone liście łatwo się łamią.
Nalewkę leczniczą z kwiatów nagietka przyrządzimy z 2 szklanek spirytusu 70% oraz
1 dkg suszonego kwiatostanu nagietka. Aby ją przyrządzić, należy rozkruszone zioła zalać w słoju spirytusem, szczelnie zamknąć, odstawić na 7 dni. W okresie tym trzeba kilkakrotnie potrząsać słojem, aby pomieszać jego zawartość. Nalew ze słoja trzeba przefiltrować i porozlewać do czystych butelek. Nalewkę należy przechowywać w ciemnym miejscu.
Nalewka nagietkowa działa przeciwzapalne, przyśpieszają proces ziarninowania i gojenia ran, działa także przeciwskurczowo. Stosowana jest przede wszystkim do użytku zewnętrznego w trudno gojących się ranach, oparzeniach, odmrożeniach, wykwitach skórnych i na miejsca po ukąszeniach owadów. Napar nagietkowy podawany doustnie zalecany jest w stanach skurczowych i zapalnych przewodu pokarmowego, w owrzodzeniu żołądka i jelit, bolesnym i nieregularnym miesiączkowaniu. Do płukania gardła i przemywania ran trzeba rozpuścić 40 kropli nalewki rozcieńczonych w ½ szklanki letniej wody.
Ze świeżych liści i kwiatów można przygotować wspaniałą kąpiel relaksująco-kojącą. Wystarczy wziąć 75 g liści melisy, 25 g płatków róży, 25 g kwiatów malwy, 25 g kwiatów lawendy i po wymieszaniu zalać je 1 litrem wrzątku, po czym po ok. 30 minutach przecedzony wywar wlać do wanny z ciepłą wodą. Z wanny unoszą się piękne zapachy, które koją układ nerwowy, a woda z wywarem ziołowym odmładza naszą skórę.
Z liści maliny, które zawierają m.in. garbniki, flawonoidy i związki żywicowe, sporządzić można napar, który wzmacnia organizm. Należy łyżkę suszonych liści maliny zalać ½ szklanki wrzątku, po czym odstawić pod przykryciem na 15 minut i po przecedzeniu pić 2-3 x dziennie, dodając dla polepszenia smaku 1 łyżkę syropu z malin lub czarnego bzu.
Macierzankę i rdest należy ścinać z całą łodygą, tuż przy ziemi. W zacienionym pomieszczeniu łodygi wraz z przyrostem najlepiej rozwiesić pojedynczo na sznurku lub rozłożyć na rozciągniętej gazie bądź płótnie.
Owoce i nasiona ziół takich jak dzika róża, głóg, jarzębina, czarny bez i dereń najlepiej zbierać w słoneczny dzień, by łatwiej było je wysuszyć. W trakcie suszenia owoce trzeba co jakiś czas przewracać, żeby się nie posklejały.
Dżem z jarzębiny sporządzić można z: 1 kg jarzębiny, 1 kg winnych jabłek, 1 kg twardych gruszek, 1-1,5 kg cukru oraz 2 szklanek wody.
Jarzębinę należy przebrać i włożyć na noc do zamrażalnika, by ją odgoryczyć. Następnie trzeba przygotować trzy garnki z wrzątkiem i w każdym po kolei zanurzać jarzębinę na sicie i zagotowywać. Jabłka obrać, rozgotować i przetrzeć przez nylonowe sito do płaskiego rondla. Następnie trzeba odparować nadmiar wody mieszać, dodać cukier i dobrze wymieszać. Gruszki obrać, pokroić w ósemki i wraz z jarzębiną włożyć do przecieru. Smażyć na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając i uważając, by się nie przypaliły. Gdy jarzębina i gruszki będą przeźroczyste, a kropla dżemu spuszczona z łyżki nie będzie się rozlewała - dżem będzie gotowy, by przełożyć go do słoiczków. Jeśli nie mamy gruszek, można dodać więcej jabłek.
Jednym z najcenniejszych surowców zielarskich, występującym pospolicie w naszych okolicach jest czarny bez. Jego kwiaty zawierają m.in. flawonoidy, kwasy fenolowe, garbniki oraz związki śluzowe. W owocach znaleźć można glikozydy antocyjanowe, kwasy organiczne, witaminy C, B i A oraz sole mineralne. Czarny bez przyda się szczególnie zimą, gdyż znany jest z działania przeciwzapalnego, przeciwgorączkowego i napotnego.
Leczniczy odwar z suszonych owoców bzu czarnego powstanie, gdy 1-2 łyżki suszonych owoców zaleje się szklanką zimnej wody, powoli podgrzeje i pogotuje pod przykryciem przez 5 minut, po czym po odstawieniu na 15 minut powstały roztwór przecedzi. Odwar należy pić w ilości ½ szklanki 2 razy dziennie.
Ze świeżych owoców bzu czarnego można zrobić też sok. Dojrzałe owoce trzeba ogrzewać w garnku mieszając, aż puszczą sok. Następnie trzeba je rozetrzeć na miazgę i przecisnąć przez gazę, po czym odstawić i przestudzić. Do wywaru należy dodać 1 część miodu na 10 części soku, po czym trzeba go zagotować i rozlać do butelek. Można pić rozcieńczony wodą lub jako dodatek do herbaty.
W pęczkach, łodyżkami ku górze, zawieszone na sznurku w przewiewnym miejscu suszyć można miętę, melisę, lubczyk i koper włoski.
Dla poprawy nastroju, po stresującym dniu, można sobie zrobić kojącą kąpiel z dodatkiem wyciągu z kozłka lekarskiego, chmielu i melisy lub z igliwia sosny bądź jodły. Jak to zrobić? Zioła należy zaparzać ok. 30 minut, po czym przecedzony wywar można przelać do wanny z dobrze ciepłą wodą.
Zimą nieoceniona będzie też nalewka z lipy, która ma zastosowanie przeciwzapalne, rozkurczowe, przeciwgorączkowe i napotne. Jak ją zrobić? 100 gram kwiatów lipy trzeba zalać ½ litra wódki. Butelkę trzeba szczelnie zamknąć i odstawić w ciepłe miejsce na 2 tygodnie, pamiętając, by każdego dnia nią wstrząsnąć. Następnie nalewkę trzeba przecedzić, dodać 400 ml przegotowanej chłodnej wody. Nalewkę należy przechowywać w ciemnej butelce w lodówce. W razie gorączki można pić po 1 łyżeczce 3x dziennie.
Na zdrowie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter