- Od września 2002 roku usiłuję wyjaśnić problem opłat pobieranych przez Urząd Miejski w Elblągu. Chodzi o poważną kwotę, jaką pobrał Urząd od wszystkich wieczystych użytkowników – mówi kobieta. - Mój mąż w 1991 roku wniósł opłatę za okres do 2068 roku i teraz okazało się, że niezależnie od tego Urząd Miejski pobiera opłaty roczne. Czyli że za ten sam grunt płacimy dwukrotnie.
Okazuje się, że pierwsza ustawa o użytkowaniu wieczystym rzeczywiście zakładała możliwość dokonania wpłaty np. do roku 2068, ale już nowelizacja tej ustawy taką możliwość wykluczała.
- Ponieważ sprawa była dyskusyjna, trafiła do Sądu Najwyższego, który orzekł, że jednorazowa zapłata nie zwalnia zainteresowanych od opłat, a to z tego względu, że wartość gruntu rośnie i różnicę w kwocie trzeba uzupełnić - wyjaśnia wiceprezydent Elbląga Witold Wróblewski. - Ta ustawa jednoznacznie określa, że zapłacenie za dłuższy okres nie powoduje wygaśnięcia zapłaty opłat rocznych, a to oznacza, że w momencie, gdy zmienia się wartość gruntu, zmienia się wartość użytkowania wieczystego. To, że ktoś zapłacił za dłuższy okres, nie zwalnia go od tego, by zapłacił również podwyższone opłaty.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter