Kontrola legalności oprogramowania w domu

26
10.12.2003
Czy policja i pracownicy Business Software Alliance mogą kontrolować legalność oprogramowania w komputerach domowych?
Pytanie: Proszę o wyjaśnienie, jak wygląda sprawa oprogramowania komputerowego w domowych komputerach, służących wyłącznie do celów domowych? Czy jakaś instytucja ma prawo sprawdzić legalność oprogramowania komputera w prywatnym mieszkaniu? Jeżeli tak, to jakimi dokumentami taki sprawdzający musi się wylegitymować? Z góry dziękuję za wyjaśnienie. TF Odpowiedź: Prawo kontroli w domach prywatnych służy firmom zawiadującym prawami autorskimi jedynie w asyście funkcjonariuszy policji po okazaniu odpowiednich dokumentów podpisanych przez prokuratora. Dobrowolnie możliwe jest poddanie się każdej kontroli. Kancelaria Radcy Prawnego Rafał Kasprzycki i Kancelaria Radcy Prawnego Kamil Marciniak
M

Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
a w domach publiczych mądralo można uprawiać bezprawie?
yogi (2003.12.10)

info

0  
  0
Yogi - tam jak pójdą sprawdzić to od razu wezmą zapłatę - w naturze ...
zol (2003.12.10)

info

0  
  0
Co tu jest bezprawiem??? Bezprawiem jest zmuszanie do kupowania systemu operacyjnego pełnego błędów za słoną kasę. Dlaczego zmuszanie? Są darmowe lepsze systemy, ale pewna firma uparcie promuje własne standardy, inne od norm, po to tylko by uniemożliwić wymianę danych. Wydaje się to absurdem, ale firma ta jest najbogatsza na świecie i znakomicie jej to wychodzi.
Pan Komisarz Bolo (2003.12.10)

info

0  
  0
f*ck M$!
Amiga rulez (2003.12.10)

info

0  
  0
PIĄTE: nie kradnij
(2003.12.10)

info

0  
  0
Beda tansze programy lub wyzsze pensje, problem piractwa zniknie sam
pawel (2003.12.10)

info

0  
  0
a najlepiej to jedno i drugie :)
Wasiu (2003.12.11)

info

0  
  0
Koledzy wyżej napisali to tak ściśle i mądrze, że nic dodać nic ująć. :)
świadek (2003.12.11)

info

0  
  0
Ludzie! Starajcie się być legalni (w miarę możliwości), ale nie panikujcie tak odrazu! Poniżej przedstawiam linki do 3 artykułów. Sugieruję dokładne zapoznanie się z nimi. Będzie trochę czytania, ale może dzięki temu zmniejszy się (podsycana najprawdopodobiej przez fanatyków Linuxa) panika wśród użytkowników "mniej legalnego" oprogramowania. :D http://www.radio.com.pl/jedynka/sygnaly/default.asp?ivID=2019 http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20031129/TEMATYDNIA/31128020 http://www.vagla.pl/skrypts/piractwo_komputerowe.htm
Lucas (2003.12.11)

info

0  
  0
Policja ma czas na takie czynności? Jest tyle innych grożnych przestępstw zagrażających zdrowiu i życiu ale na to widocznie policja nie ma czasu.Jakoś wieczorami i nocą nie bardzo ich widać na ulicach. Czy pracownicy BSA płaca za stracony czas policjantów? Prokurator wydaje np.polecenie wejścia do mieszkania policjantowi więc dlaczego jak smród ciągnie się za nim człowiek z BSA? Jest to obcy człowiek i nie związany żadnymi procedurami do utrzymania np. tajemnicy jak mieszkam i z kim? Przecież są to urzędnicy z innej firmy. Czy oni też mają prokuratorskie imienne zezwolenie? A może przyciągną za sobą jeszcze całą rodzinę bo np. żona zechce obejrzeć sobie urządzenie kuchni? A kto posprząta mieszkanie jeżeli nic nie znajdą? Czy policja zapłaci rachunek za sprzątanie? Dlaczego policja, chociaż wie gdzie, nie rekwiruje np. maszyn do gier o których tak głośno ostatnio w telewizji? Życzyłbym sobie, aby moje podatki szły na załatwianie spraw ważniejszych niż pilnowanie interesów finansowych jakiejś tam grupy.
iryt (2003.12.11)

info

0  
  0