Wyjazdowy punkt na początek sezonu

11
21.07.2024
Wyjazdowy punkt na początek sezonu
Fot. Mikołaj Sobczak, arch. portEl.pl
Pierwszy raz Podbeskidzie Bielsko-Biała zagrało z Olimpią Elbląg i niewątpliwie spotkanie nie zapisze się złotym zgłoskami w historii obu klubów. Podział punktów nikogo nie krzywdzi i wydaje się wynikiem odzwierciedlającym boiskowe poczynania.

Analizując skład Olimpii, rzucał się w oczy brak w wyjściowej jedenastce Dominika Kozery, który wydawał się pewniakiem wśród młodzieżowców. Trener Sebastian Letniowski miał jednak inny plan na inaugurację rozgrywek i wśród zawodników, którzy ukończyli nie więcej niż 21 lat, postawił na Kacpra Łaszaka oraz zakontraktowanego w piątek (19 lipca) Mikołaja Jasińskiego.

Samo spotkanie toczyło się w upalnych warunkach, może dlatego skuteczność jeszcze wakacyjna, pozostawia pole do poprawy. Każda z drużyn miała swoje sytuacje, chociażby w początkowych fragmentach oglądaliśmy strzał Mateusza Kuzimskiego, ale bramkarz gospodarzy bez problemu złapał piłkę. Swoją drogą nowy napastnik nie zdążył zagrać w jakimkolwiek sparingu Olimpii, debiut przypadł od razu na mecz mistrzowski.

Podbeskidzie oczywiście szukało swoich okazji. Paweł Tomczyk strzelał obok słupka, Mateusz Ziółkowski w boczną siatkę. Można dodać, że profesorskie zawody rozgrywał, w zasadzie jak zawsze, Andrzej Witan. W środku pola za regulację wszelkich poczynań boiskowych odpowiadał kapitan Michał Kuczałek, którego był to już 109. mecz w II lidze w barwach Olimpii Elbląg.

Najgroźniejsze sytuacje miały miejsce jednak w drugiej połowie. Marcel Misztal z Podbeskidzia próbował płaskim strzałem zaskoczyć bramkarza Olimpii, ale Witan tylko potwierdził, że aby go pokonać, trzeba postarać się zdecydowanie bardziej. Dość ciekawie wyglądała także próba, gdy długim podaniem popisał się Linus Ronnberg (21-letni piłkarz z Finlandii, letni transfer Podbeskidzia) w kierunku Jaka Kolenca, jednak finalizacja akcji nie pozwoliła zapisać nawet celnego strzału. Najciekawsza sytuacja żółto-biało-niebieskich to kontratak i zdecydowana szarża Mateusza Kuzimskiego. Napastnik strzelał z dość ostrego kąta, bramkarz Konrad Forenc interweniował skutecznie, odbijając piłkę na rzut rożny. Ostatecznie goli nie oglądaliśmy.

Remis w pierwszej kolejce w meczu wyjazdowym zapewne może być uważany za akceptowalny wynik, ale chęć zdobywania pełnej puli jest nieodzowna. Ostatecznie wartość tego punktu poznamy w dalszej części sezonu, jednak przebijają się stare koszmary dotyczące indolencji strzeleckiej. Okazją do poprawy będzie domowy, sobotni (27 lipca) mecz z GKS Jastrzębie (godz. 17.).

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Olimpia Elbląg 0:0

 

Olimpia: Witan - Łaszak (62’ Tobojka), Bogusławski, Tiahlo, Mruk - Fadecki, Kuczałek, Stępień, Szałecki (84’ Senkevich), Jasiński (72’ Kozera) - Kuzimski (84’ Wierzba).

 

Zobacz tabelę II ligi

qba

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

zaczyna się...
pijak_z_prostej (2024.07.21)

info

9  
  6
I super bo zaczynamy liczyć zawsze od jednego.... powodzenia.
(2024.07.21)

info

12  
  0
I tak spadek, i tak spadek. Niestety.
Kot Jarka. (2024.07.22)
Brawo zawsze wierzę w zespół to oni robią wynik, bez wzgĺędu na to jak mocno przeszkadzają im ci śmieszni działacze- dla nich tylko kasa się liczy- lecz zespół powinien zawsze robić swoje... tylko co może zrobić zespół - jeśli do gry wpuszczane jest drewno by załapać lepszą kasę- kwadratura koła, niby się toczy, ale boki mają bekę
Fc- Olimp (2024.07.22)

info

8  
  6
Punkt to zawsze punkt.. moglo byc gorzej.. chocby w.... l i do domu
Machu Picchu (2024.07.22)

info

15  
  1
@Kot Jarka. - pewnie. nawet jak będziemy na 1 miejscu i tak spadek
(2024.07.22)
Jak ostatnio też się podniecaliście na początku a potem wyszło jak wyszło. Typowe polskie jak na początku coś wyszło to już euforia, poczekajcie z opiniami do końca Ważne jest nie jak się zaczyna a jak kończy
Are12@ (2024.07.22)
@Are12@ - ale tutaj co sezon się zaczyna tak samo i tak samo kończy. na jesień punktujemy, na wiosnę karmimy całą ligę
Jacyna (2024.07.22)
Tylko ZKS Olimpia
(2024.07.22)

info

1  
  0
Poprzednie sezony zaczynaliśmy z hasłem "walka o awans" a teraz prezes mówi, że nie wie co jest ich celem. Pewnie pozostanie wymyślone na koniec poprzedniego sezonu hasło " walka o utrzymanie" choć patrząc na skład trenerski to bardziej to będzie walka o 3cią ligę! Starał się jak mógł nowy trener sprowadzić Olimpię do 3ciej ligi (gdzie ma duże doświadczenie) ale niestety wyniki innych zespołów pokrzyżowały mu starania. Jedna jedyna wygrana trenera Letniewicza z Olimpią licząc nawet sparingi! Zaledwie 7 strzelonych bramek! PORAŻKA! Do tego na konferencji przedsezonowej wypadł tragicznie pokazując się jako trener z mentalnością trenerską z lat 60tych ubiegłego wieku. Jak sam mówi, rozwój i młodzież go kompletnie nie interesuje i stawia na znajomków z 3ciej ligi i innych dziadków. Takie podejście i działania w klubie niemal otwarcie zapowiada "przygotujcie się na 3cią ligę".
Idziemy na DNO (2024.07.23)

info

0  
  0