Siedem goli na Moniuszki

7
07.08.2022
Siedem goli na Moniuszki
fot. Anna Dembińska
Siedem goli oglądali dziś kibice na meczu rezerw Olimpii Elbląg z Jeziorakiem Iława. Niestety, jedną bramkę więcej zdobyli goście i to oni zgarnęli komplet punktów. Zobacz zdjęcia.

Meczem z Jeziorakiem Iława rozpoczęli sezon 2022/23 IV ligi piłkarze drugiej drużyny Olimpii Elbląg. Żółto-biało-niebiescy na murawę wyszli wzmocnieni kilkoma zawodnikami pierwszej drużyny.

Zaczęło się przyzwoicie – już w 8. minucie Dominik Kozera nie wykorzystał doskonałej sytuacji i trafił prosto w bramkarza rywali. Potem do głosu zaczęli dochodzić goście. Kilka minut później po wrzutce Tomasza Sedlewskiego, Michał Bartkowski posłał piłkę nad bramką. Potem mieliśmy fatalny strzał Macieja Banaszka.

W 17. minucie goście zaczęli zdobywanie bramek. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Michał Bartkowski. Olimpijczycy na chwilę odpuścili krycie, rywal to wykorzystał i ładnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. 13 minut później kolejny błąd elbląskiej obrony wykorzystał Maciej Banaszek. Piłkarz rywali w sytuacji „sam na sam” nie dał szans Łukaszowi Łęgowskiemu.

Olimpijczycy odpowiedzieli natychmiast. Ładny, a co najważniejsze celny strzał Dominika Kozery pozwolił gospodarzom wrócić do gry.

Chociaż na początku drugiej połowy zapowiadało się na pogrom. Najpierw Rafał Kruczkowski strzałem z dystansu pokonał bramkarza rezerw. A kilkanaście minut później ponownie na listę strzelców wpisał się Maciej Banaszek.

Szykował się pogrom? Niekoniecznie, bo rezerwy miały w swoich szeregach Jakuba Braneckiego, który na murawie zameldował się po przerwie. Młody napastnik szybko przywrócił wiarę w korzystny wynik w swojej drużynie.

Tuż po stracie bramki na 1:4 urwał się obrońcom Jezioraka i nie dał szans Kacprowi Włodarczykowi na obronę. A kiedy na 16 minut przed końcem regulaminowego czasu gry zmniejszył rozmiary porażki na 3:4, drugi raz w meczu wpisując się na listę strzelców, można było mieć nadzieję, że chociaż remis jest w zasięgu żółto-biało-niebiskich

Końcówka była nerwowa, gospodarze stworzyli sobie kilka sytuacji. Ostatecznie wynik się nie zmienił i komplet punktów pojechał do Iławy.

W następnej kolejce rezerwy zmierzą się w Morągu z tamtejszym Huraganem.

 

Olimpia II Elbląg – Jeziorak Iława 3:4 (1:2)

Bramki: 0:1 – Bartkowski (17. min.), 0:2 – Banaszek (30. min.), 1:2 – Kozera (33. min.), 1:3 – Kruczkowski (50. min.), 1:4 – Banaszek (62. min.), 2:4 – Branecki (65. min.), 3:4 – Branecki (74. min)

 

Olimpia II: Łęgowski – Famulak (68' Kasprzykowski), Danowski (68' Leszczyński), Milanowski, Wierzba, Filipczyk (46' Branecki), Łąpieś, Łabecki (77' Piróg), Szantyr, Łaszak, Kozera (77' Dziurdzia)

 

Zobacz tabelę IV ligi

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

olimpia jest taka sama jak prezydent wróblewski otyła i ospała
(2022.08.07)

info

9  
  7
i to na nich ksiundz chce oprzec kadre w 2 lidze?
(2022.08.07)

info

9  
  2
Pan trener nie nadaje się do trenowania gnębi zawodników Olimpia Elbląg jest wredny Mam nadzieję że prezes Olimpii coś zrobił anonim jak to przeczyta
Agrykola (2022.08.08)
Przegrana po walce z czołowym zespołem, nie ma wstydu. Powodzenia w kolejnych meczach.
Wet (2022.08.08)

info

6  
  2
Jak długo jeszcze będzie "trener koordynator" się kompromitować? Czy pan nie widzi i nie czuje że piłka nożna to nie dla pana? chyba już czas zmienić... swoje hobby panie trener, już czas
kkk (2022.08.08)

info

5  
  4
@Agrykola - Ale który trener
Janea (2022.08.08)
@Janea - "trener koordynator"...
(2022.08.08)