Dojście do turnieju finałowego było drogą długą i wyboistą. Należało przebrnąć przez trzy fazy eliminacyjne, zatem potwierdzenie formy odbywało się kilkakrotnie. Faza III organizowana była w hali MOS w Elblągu, gdzie żółto-biało-niebiescy bezapelacyjnie wygrali zawody i tym samym uzyskali promocję na grę w finałach MMP. Według oficjalnych statystyk, we wszystkich cyklach eliminacyjnych oglądaliśmy 190 zespołów z całej Polski.
Należało zarezerwować miejsce w Lubawie, w mieście gospodarza. Do rywalizacji miało stanąć 16 zespołów, ale ostatecznie uczestniczyło 15, nie zameldował się jedynie Champion Warszawa, który został w domu i to dosłownie. Kwarantanna przeszkodziła w finałowej rywalizacji.
Olimpia Elbląg trafiła do grupy nr 3, gdzie czekali: Junior Hurtap Łęczyca, GKS SMS Futsal Tychy oraz Okocimski Canpac Brzesko, czyli przedstawiciele województw: łódzkiego, śląskiego i małopolskiego. W pierwszym meczu doszło do konfrontacji z zespołem z Łęczycy. Najpierw była radość Juniora, potem Olimpii, ostatecznie rywale cieszyli się ze zwycięstwa. Elblążanie przegrani 1:2.
- Po inauguracyjnym meczu pozostaje lekki niedosyt, mieliśmy swoje momenty. Kto wie, co by było przy lepszej skuteczności. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy chociaż z 50 procent sytuacji jeden na jeden, aczkolwiek naszego ogólnego występu absolutnie nie należy traktować w kategorii porażki - podkreśla trener Starzyński.
Niestety przełamania nie było w drugim spotkaniu, ponownie Olimpia musiała uznać wyższość rywali i pogodzić się z przegraną 1:4. Zwycięstwo przyszło w ostatnim pojedynku grupowym, gdzie po bramkach Macieja Patalasa i Dawida Czaplińskiego żółto-biało-niebiescy pokonali Okocimski Canpac Brzesko 2:1.
Takie rezultaty nie dały awansu do ćwierćfinału, ostatecznie przygoda zakończyła się po trzech spotkaniach. Olimpia zajęła trzecie miejsce w grupie, zdobyła 3 punkty. W ogólnym rozrachunku została sklasyfikowana na miejscach 9-11.
- Sam awans do turnieju finałowego był sporym osiągnięciem. Oczywiście, apetyt rośnie w miarę jedzenia, tym bardziej że w pierwszym meczu zabrakło naprawdę niewiele. Z drugiej strony patrząc, analizując rozgrywki, to nie do końca dobre świadectwo dla zespołów trenujących futsal od kilku lat skoro drużyna, która odbyła raptem osiem treningów na parkiecie halowym wygrywała z nimi w finałach Mistrzostw Polski - zauważa Starzyński, dodając: - Uważam, że chłopcy przeżyli fajną przygodę, poznali specyfikę tej formy gry w piłkę, a doświadczenie jakie wynieśli zaprocentuje w przyszłości. W tym miejscu, w imieniu swoim oraz zawodników, dziękuję trenerowi Andrzejowi Biandze za naukę podstawowych elementów rzemiosła futsalowego.
Przypomnijmy, że Andrzej Bianga był trenerem m.in. seniorów żółto-biało-niebieskich, ale przede wszystkim Reprezentacji Polski w futsalu. Kadrę prowadził w 87 oficjalnych spotkaniach, jego podopiecznych mogliśmy oglądać w Elblągu podczas turnieju eliminacyjnego UEFA Futsal Euro 2018. Polska zajęła wówczas miejsce oznaczające awans do barażów, w który pokonała Węgry i po 17 latach awansowała na Mistrzostwa Europy. Trener Bianga zrezygnował ze stanowiska po barażach.
Zwycięzcą MMP U-15 został Rekord Bielsko-Biała, który w finale pokonał GLKS Wilkowice 2:1, brązowe medale zdobyła Stał Rzeszów po zwycięstwie nad Juniorem Hurtap Łęczyca 4:3.
W całych rozgrywkach futsalowych (eliminacyjnych i finałowych) Olimpię Elbląg reprezentowali: Natan Pawłowski, Ksawery Kościuk, Maciej Patalas, Witek Dettlaff, Krystian Kiełpiński, Tymon Szczygłowski, Oliwier Turulski, Igor Wityczyn, Julek Gronkowski, Łukasz Szulago, Adam Rychter, Adam Podkalicki, Maksymilian Chojecki, Szymon Majewski, Bartek Łabecki, Dawid Czapliński, Alex Aniśkowicz.
Wyniki Olimpii:
vs. Junior Hurtap Łęczyca 1:2 (Rychter)
vs. GKS SMS Futsal Tychy 1:4 (Szczygłowski)
vs. Okocimski Canpack Brzesko 2:1 (Patalasa, Czapliński)
Tabela:
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg