Nareszcie!

16
10.04.2022
Nareszcie!
fot. Michał Skroboszewski (arch. portEl.pl)
Olimpia Elbląg wygrała w dzisiejszym meczu z rezerwami Lecha Poznań. W drugiej połowie meczu podopieczni Tomasza Grzegorczyka dwukrotnie pokonali bramkarza rywali i zgarnęli trzy punkty. Bramki dla żółto-biało-niebieskich zdobyli Michał Czarny i Miłosz Kałahur. Lech II Poznań - Olimpia Elbląg 0:2.

Trwa rotacja na pozycji młodzieżowca w Olimpii Elbląg. W meczu z rezerwami Lecha do bramki wrócił Mateusz Dudek. A to oznacza „odblokowanie” jednej pozycji młodzieżowca w polu. Drugim młodzieżowcem w żółto-biało-niebieskich barwach był pomocnik Marcin Czernis.

Pytanie, które przed meczem zadawali sobie kibice elbląskiego klubu brzmiało: Czy to jest ten dzień? Czy dziś Olimpia podniesie z murawy trzy punkty?

Na początku spotkania rzucała się w oczy dobra postawa elbląskiego bloku obronnego, który skutecznie blokował poważniejsze próby lechitów w ofensywie. Twarda gra w obronie miała jednak swoje kartkowe konsekwencje: jeszcze w pierwszej połowie żółte kartoniki obejrzeli Adrian Piekarski, Michał Czarny i Kamil Wenger. Po 30 minutach trener Olimpii Tomasz Grzegorczyk musiał dokonać pierwszej zmiany. Kontuzjowanego Szymona Stanisławskiego zmienił Piotr Kurbiel.

W drugiej części spotkania goście nadal umiejętne bronili się przed atakami przyjezdnych. W 61. minucie na murawie pojawił się debiutujący w Olimpii Ukrainiec Denys Ostrovskyi, który zmienił Yana Senkevicha. Olimpijczycy szukali swoich szans w szybkich atakach. I nadeszła ta chwila... 72. minuta spotkania. Rzut wolny z okolicy 17 metrów. Wrzutka w pole karne, pierwszy strzał bramkarz rezerw Lecha Bartosz Mrozek broni. Po chwili musi jednak skapitulować po golu Michała Czarnego. Kilka minut później groźnie strzelał Denys Ostrovskyi ,ale jego strzał bramkarz gospodarzy obronił, dobitka Miłosza Kałahura minęła bramkę.

Zdobyty gol napędził Olimpijczyków. W 86. minucie Miłosz Kałahur pięknym strzałem podwyższył prowadzenie żółto-biało-niebieskich. I tym samym Olimpijczycy do Elbląga wracają w dobrych humorach.

Za tydzień w Elblągu Olimpia podejmie Wisłę Puławy.

 

Lech II Poznań – Olimpia Elbląg 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 – Czarny (72. min.), 0:2 - Kałahur (86. min.)

 

Olimpia: Dudek – Kałahur, Wenger, Czarny, Piekarski, Guilherme, Senkevivh (61' Ostrovskyi), Czernis, Krawczun, Stanisławski (31' Kurbiel), Bawolik (90' Winsztal)

 

Zobacz tabelę II ligi

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
extra że wygrali ale napastników jak nie było tak nie ma
(2022.04.10)

info

25  
  9
brawo
pijak_z_prostej (2022.04.10)

info

18  
  2
Gdzie Ci napastnicy, oo, prawdziwi tacy.
Już niedługo wieś Elbląg (2022.04.10)

info

10  
  19
enblonskie papucie
WIEKOPOLSKA (2022.04.10)

info

6  
  29
Gra grą, ale trzy punkty są, to się liczy
ZetKaeS (2022.04.10)

info

24  
  1
Ten Ostrowski niezły kocur, pierwsza bramka po faulu na nim. Kurbiel może wiązać mu buty.
ZKSiak (2022.04.10)

info

28  
  4
Wreście!!!!! i powtórka w najbliższą sobotę na A8!!!!!
(2022.04.10)

info

25  
  2
Razem wygrywamy razem przegrywamy Kamil!!!!!
(2022.04.10)

info

18  
  1
Super, że są wreszcie upragnione 3 pkt. Wbrew pozorom te 3 pkt na Amice bardzo przełomowe dla każdego układu tabeli góra czy dół. Teraz pchnąc dość bramkostrzelną Wisłę Puławy i bedzie gicio. Ogólnie mecz dzisiejszy nie powalał, a wręcz masakra. Tak ze strony Lecha jak i Olimpii. Zwłaszcza 1 połowa. Coś mi się wydaje, że po obejrzeniu kilku zagrań Denysa bedziemy z niego mieli pociechę. Kto wie może już w meczy z Puławami stanie sie ulubiencem kibiców.
(2022.04.10)

info

18  
  0
W końcu zdobyte 3 punkty po grze a napastnicy dalej jak śpiewała Kora " szaleją, szaleją, szaleją" jeszcze 9 kolejek by strzelić 10 bramek. Doszedł jeden nowy więc jest szansa, co nie wielebny Pawle z Cieplic?
Buzsak (2022.04.10)

info

11  
  3