Nikt nie podważa kwestii dojrzałości elbląskiej drużyny na poziomie centralnym. Olimpia rozpoczyna siódmy sezon w II lidze i tym samym jest najbardziej doświadczonym zespołem w stawce. Z jednej strony to cieszy, w końcu można emocjonować się meczami z uznanymi markami, z drugiej strony chciałoby się przystemplować rozwój, zrobić krok do przodu, awansować na zaplecze Ekstraklasy.
- Kierując się rozumem uważam za sukces, że przez siedem lat Olimpia utrzymuje się na poziomie centralnym mimo wielu trudności, jakie spotykają klub. Kierując się sercem, to miejsce Olimpii znajduje się w I lidze z nowym stadionem - uważa Kamil Wenger, kapitan elbląskiego zespołu.
Czas pokaże, czy forma zaprezentowana podczas meczów sparingowych znajdzie potwierdzenie w spotkaniach o punkty. Cztery letnie testy zakończone czterema zwycięstwami, kolejno: 3:1 z Arką Gdynia, 5:0 z Sokołem Ostróda, 1:0 z Olimpią Grudziądz, 3:0 z GKS-em Przodkowo, napawają optymizmem. Żółto-biało-niebiescy grają ofensywnie, szybko, drużynowo, z pomysłem. W niedzielę podczas inauguracji sezonu dojdzie do konfrontacji z Górnikiem Polkowice, który również przeszedł dużo zmian.
Zespół z Dolnego Śląska opuściło 15 zawodników m.in. Adrian Purzycki (Arka) i Marcin Biernat (Górnik Łęczna). W Górniku grał były zawodnik Olimpii Bruno Żołądź, który obecnie będzie reprezentował rezerwy Lecha. Klub musiał więc ściągnąć nowych graczy. Z Polkowicami związali się chociażby Błażej Niezgoda (Jagiellonia), Mariusz Sławek (Stal Rzeszów) czy Kacper Gościniarek (Legia II). Najbardziej znanym jest jednak 28-letni Tomasz Kołbon, ostatnio grający w Motorze Lublin. W Górniku nadal liczą na doświadczenie Kamila Wacławczyka, Jarosława Ratajczaka, Karola Fryzowicza, Rafała Karmelitę i Mateusza Magdziaka, którzy pozostali w drużynie.
Olimpia również została przewietrzona. Z klubem pożegnało się dziesięciu zawodników, przyszło dziewięciu nowych. Żółto-biało-niebieskich poprowadzi nowy trener Przemysław Gomułka, za Górnika odpowiada Szymon Szydełko, który związał się z klubem 9 grudnia 2021.
- Mikrocykl jest podporządkowany w 30 procentach pod przeciwnika, w 70 proc. doskonalimy nasz system gry, czyli to co trener oczekuje od zespołu. - zauważa kapitan Olimpii, dodając: - Duża ilość zmian zawsze stawia pewne znaki zapytania. Mimo dobrej dyspozycji podczas sparingów czy treningów najważniejszy jest wynik końcowy, w naszym przypadku jest to mecz. Wierzę, że praca wykonana przez cztery tygodnie da nam dużo radości w czasie spotkania, czego potwierdzeniem będzie wynik.
Swoją drogą, w grach kontrolnych Kamila Wengera obserwowaliśmy na prawej stronie bloku defensywnego, co jest zmianą w porównaniu do minionego sezonu. - Całe życie grałem z lewej strony, mimo że jestem prawonożnym zawodnikiem. W systemie, którym będziemy teraz funkcjonować nie przepisujemy pozycji na stałe, jest to baza wyjściowa, która będzie się zmieniać podczas meczu, co zapewne kibice zauważyli oglądając nasze sparingi. - dodał obrońca Olimpii.
Bilety
Stacjonarna przedsprzedaż wejściówek rozpoczęła się w czwartek, trwa do niedzieli w punkcie sprzedaży na parterze budynku klubowego od strony parkingu czyli od ul. Kościuszki (za halą MOS). Trwa również sprzedaż karnetów. Szczegóły na stronie klubowej.
Sparingi Górnika
GKS Katowice - Górnik Polkowice 1:0
Chrobry Głogów - Górnik Polkowice 1:2 (Burka, Baranowski)
Zagłębie II Lubin - Górnik Polkowice 2:3 (Poczwardowski, Idzik x2)
Olimpia Elbląg - Górnik Polkowice w niedzielę, 17 lipca, o godz. 17.. Transmisja spotkania w aplikacji mobilnej eWinner oraz na platformie streamingowej www.sportize.pl
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg